Polska w czołówce światowych trucicieli

Naukowcy z Global Carbon Project podsumowali dane dotyczące emisji dwutlenku węgla.

Publikacja: 05.12.2019 05:10

Polska w czołówce światowych trucicieli

Foto: 123rf

Mimo protestów ekologów, rosnącej niechęci społeczeństw do systematycznego podgrzewania atmosfery oraz coraz ambitniejszych planów ogłaszanych przez rządy i organizacje międzynarodowe poziom emisji CO2 wciąż rośnie. Owszem, jak przyznają badacze z Global Carbon Project, tempo wzrostu nieco osłabło. Ale to marna pociecha.

Z 14. edycji badania Global Carbon Project wynika, że globalny przyrost emisji wyniesie w 2019 r. około 0,6 proc. Stężenie CO2 powinno sięgnąć poziomu niemal 410 cząstek na milion (ppm). W 2018 r. wynosiło ono średnio 407,4 ppm, tegoroczny przyrost jest szacowany na 2,2 ppm (w widełkach od 1,8 do 2,6 ppm).

0,6 proc. to, rzecz jasna, mniej niż ubiegłoroczne 2,1 proc. Wyhamowanie tempa przyrostu dwutlenku węgla wynika w znacznej mierze z rygorów, jakie zaczęła sobie narzucać pod tym względem Unia Europejska. Dodatkowo nałożyło się na to spowolnienie gospodarcze, odczuwalne w UE i USA. Reszta świata jednak w niewielkim stopniu podziela europejski ferwor do walki ze zmianami klimatycznymi. Np. w Chinach ubiegłoroczny wzrost emisji sytuował się na poziomie 2,3 proc., a w tym roku będzie nawet wyższy – około 2,6 proc. (widełki od 0,7 do 4,4 proc.), w Indiach było to 8 proc. (w 2018 r.), a w 2019 r. będzie około 1,8 proc. (widełki od -0,7 do 3,7 proc.).

– Choć emisje ze spalania węgla odnotują spadek szacowany przez autorów raportu na 0,9 proc., to emisje ze spalania ropy i gazu wzrosną, odpowiednio o 0,9 proc. i 2,6 proc. Również emisje z wylesiania ustanowią nowy rekord – podsumowuje Marcin Popkiewicz, fizyk i niezależny analityk.

Unia Europejska pozostaje liderem zwolenników zmian: w zeszłym roku zredukowała emisje o 2,1 proc., w tym roku powinna nastąpić dalsza redukcja – o 1,7 proc. (widełki od -5,1 do 1,8 proc.).

Reguła nie dotyczy jednak wszystkich. Na szóstym miejscu rankingu Global Carbon Budget znaleźli się Niemcy – największy per saldo emitent w UE – z 4,9-proc. spadkiem emisji w 2018 r., ale wciąż dawką emisji większą niż w przypadku Korei Południowej, Meksyku, Brazylii czy Australii. O ile jednak można zrozumieć obecność na tej liście jednej z największych gospodarek świata, o tyle już trzecim unijnym krajem w zestawieniu jest... Polska.

Znaleźliśmy się na 18. pozycji (oczko wyżej znalazła się Wielka Brytania), z 2,1-proc. wzrostem emisji, wyprzedzając pod względem wyemitowanego CO2 Francję i Włochy.

– Poziom emisji zanieczyszczeń w Polsce jest dziś podobny do tego, jaki odnotowano w latach 90., po pierwszej fali upadłości w przemyśle ciężkim, a jeszcze przed drugą – do której impulsem był kryzys azjatycki. W obu przypadkach z obiegu wypadały najbardziej energochłonne i emisyjne instalacje – tłumaczy nam Aleksander Śniegocki, ekspert WiseEuropa.

– W ich miejsce rozwinął się przemysł znacznie mniej emisyjny, głównie elektromaszynowy – generujący dużą wartość dodaną, a znacznie mniej emisji. Zaczęły jednak rosnąć emisje z transportu, nie redukujemy też w wystarczającym stopniu emisji z ogrzewania budynków. Wraz ze zdominowaną przez węgiel energetyką sektory te obciążają dziś bilans emisyjny Polski – podsumowuje. MJ

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego