Wiarygodność ram fiskalnych musi zostać utrzymana

Zawieszenie lub nawet likwidacja reguł fiskalnych podważy wiarygodność polskich finansów. Reguły zostały wprowadzone po poprzednim kryzysie lat 2008-2009 jako element odzyskiwania zaufania rynków, kotwica dla oczekiwań i dla rządów, nie możemy teraz tego utracić – ostrzegają ekonomiści w piątkowym Alercie Gospodarczym.

Publikacja: 01.05.2020 07:21

Wiarygodność ram fiskalnych musi zostać utrzymana

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Pod pozorem walki z kryzysem wywołanym epidemią COVID-19, pojawiają się postulaty zniesienia reguły wydatkowej, i co istotne również progów długu publicznego, w ustawie o finansach publicznych i w Konstytucji. Takie sugestie padają nawet ze strony wysokich rangą urzędników Ministerstwa Finansów – czytamy w najnowszym Alercie Gospodarczym, przygotowanym przez inicjatywę Open Eyes Economy Summit oraz Kolegium Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Wskazują też, że w ramach walki z COVID-19 skonstruowano mechanizmy finansowe oparte na PFR i BGK, które to instytucje będą się zadłużać w celu finansowania programów rządowych z pominięciem krajowej definicji długu. W rezultacie zgodnie z zapowiadaną skalą programów (nawet na 200 mld zł), rozbieżność między definicjami długu według metodologii unijnej, a według metodologii polskie, wzrośnie nawet do 12 p.p. PKB, czyli 1/5 zadłużenia będzie omijała konstytucyjne progi zadłużenia – wyliczają ekonomiści. I zauważają, że to poważnie podważa ramy fiskalne w Polsce.

Jak czytamy w Alercie, reguły budżetowe nie mogą być pochopnie zmieniane, dostosowywane pod pozorem walki z kryzysem. Podobnie jak w przypadku europejskich reguł nie ma zgody na ich znoszenie czy luzowanie, ale jest zgoda na powołanie się na klauzulę wyjścia przewidzianą w Pakcie Stabilności i Wzrostu. „Oczekujemy, że podobne zobowiązanie będzie respektowane wobec krajowych ram fiskalnych, należy zastosować „klauzulę wyjścia" opartą na stanach nadzwyczajnych zawartych w Konstytucji RP (art. 228)" – czytamy w Alercie Gospodarczym.

Utrzymanie wiarygodności przestrzegania reguł fiskalnych w Polsce będzie kluczowe po kryzysie. „W okres nowej normalności wejdziemy z wysokim deficytem finansów publicznych i ze zwiększonym długiem publicznym. Kryzys może uwidocznić nierozwiązane problemy strukturalne polskiej gospodarki, tj. kryzys demograficzny, wyzwania związane z zielonym ładem ekonomicznych, postrzeganie „rule of law", wysoki udział własności państwowych w sektorze finansowym. To nie będzie nas służyć.

Ekonomiści postulują, że ustawie budżetowej na 2021 rok konieczne jest zdefiniowanie ścieżki powrotu do SRW. Podobnie jak w procedurze nadmiernego deficytu, w nadzwyczajnych sytuacjach okres konsolidacji jest dostosowany do sytuacji ekonomicznej i jest dłuższy niż w czasach normalnych. Ścieżka dojścia musi być zdefiniowana na konkretny okres i nie powinna odbiegać zasadniczo od rekomendacji KE w zakresie wychodzenia z procedury EDP. Jak najszybciej należy oszacować przekroczenie SRW w punktach procentowych PKB w 2020 roku i to przekroczenie stopniowo niwelować w założonym okresie dostosowawczym. Formuła wyliczenia przekroczenia i ścieżki dojścia musi być przejrzyście i jawnie określona i skonsultowana w dialogu społecznym i debacie publicznej. Konieczny jest konsensus środowisk ekonomistów i polityki.

Polska SRW jest z punktu widzenia ekonomii instytucjonalnej – INSTYTUCJĄ, której nie można ot tak znosić, zawieszać czy rozluźniać. Najgorsza jest utrata wiarygodności, a wiarygodność ram fiskalnych jest zawsze potrzebna, w czasach niepewności szczególnie – podsumowuje Alert Gospodarczy.

Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski