Pandemia odchudziła polskie firmy

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmalało w styczniu o 15 tys. etatów, najbardziej od maja. To jednak nie przejaw pogorszenia koniunktury na rynku pracy na początku 2021 r., tylko dorocznej zmiany próby przedsiębiorstw.

Publikacja: 18.02.2021 05:00

Pandemia odchudziła polskie firmy

Foto: Adobestock

Jak podał w środę GUS, przeciętnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmalało w styczniu o 0,2 proc. w porównaniu z grudniem i o 2 proc. w porównaniu ze styczniem 2020 r. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie szacowali, że spadek zatrudnienia wyniósł 1,1 proc. rok do roku, po 1 proc. w grudniu.

Mimo to wydźwięk środowych danych nie jest tak pesymistyczny, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Dotyczą one przeliczonego na pełne etaty zatrudnienia w przedsiębiorstwach z co najmniej 10 etatami. Co roku w styczniu GUS aktualizuje próbę takich przedsiębiorstw, dodając do niej firmy, które w poprzednim roku osiągnęły ten poziom zatrudnienia, i odejmując te, które znalazły się poniżej.

Zwykle przedsiębiorstw zatrudniających ponad 10 osób przybywa. Z tego powodu w ostatnich latach zatrudnienie w styczniu zwiększało się nawet o 160 tys. etatów w porównaniu z grudniem. Miniony rok był wyjątkowy, a w rezultacie zatrudnienie w styczniu zmalało w porównaniu z grudniem po raz pierwszy od 2004 r. Badania nastrojów konsumentów potwierdzają, że jest to odzwierciedlenie pogorszenia koniunktury na rynku pracy w ub.r., a nie na początku 2021 r. W lutym, podobnie jak w poprzednich dwóch miesiącach, odsetek pracujących, którzy obawiają się (w tym mocno) utraty zatrudnienia, utrzymał się poniżej 30 proc., podczas gdy w listopadzie sięgnął 37 proc.

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w styczniu o 4,8 proc. rok do roku, po zwyżce o 6,6 proc. rok do roku w grudniu. To wynik bliski szacunków ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet".

GG Parkiet

Na dynamikę wynagrodzeń negatywnie wpłynął układ kalendarza: podczas gdy grudzień 2020 r. liczył o dwa dni robocze więcej niż przed rokiem, styczeń 2021 r. miał o dwa dni robocze mniej. Drugim hamulcem wzrostu wynagrodzeń była mniejsza niż w ub.r. podwyżka płacy minimalnej (o niespełna 8 proc., po niemal 16 proc. w ub.r.).

Ekonomiści zgodnie oceniają, że jak na warunki kryzysowe wzrost płac pozostaje zaskakująco szybki. – Coraz częstszym przypadkiem w obecnych warunkach będzie przechodzenie osób pracujących wcześniej w branżach objętych restrykcjami do sektorów lepiej prosperujących, np. do przemysłu, co będzie wpływać pozytywnie na dynamikę płac także w przyszłych miesiącach – zauważył w komentarzu Kamil Łuczkowski, ekonomista z Banku Pekao.

W ocenie analityków z tej instytucji w 2021 r. wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wyniesie średnio około 6,5 proc. rok do roku, podobnie jak w 2019 r., po 4,8 proc. w 2020 r. GS

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego