Produkcja budowlano-montażowa w kwietniu 2021 roku była niższa o 4,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku – podał w piątek GUS. W porównaniu do marca tego roku wzrosła o 9,9 proc.
GUS podaje, że jeśli chodzi budowę budynków nastąpił wzrost o 1,3 proc. rok do roku, a roboty specjalistyczne – o 0,3 proc. Za to dla jednostek wznoszących obiekty inżynierii lądowej i wodnej nastąpiło załamanie produkcji o 11,1 proc.
W marcu produkcja budowlana spadła o ponad 10 proc. rok do roku, a na kwiecień ekonomiści spodziewali się spadku rok do roku o 8 proc. Zaskakująco dobrze wygląda też wzrost rok do roku w wyników firm wznoszących budynki.
- Ale może to być wzrost jednorazowy – ocenia Michał Gniazdowski, ekonomista Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem na spowolnienie na rynku mieszkaniowym i komercyjnym będą wpływać słabe wyniki finansowe firm deweloperskich. Od początku pandemii wartość zobowiązań firm działających w obsłudze rynku nieruchomości w relacji do ich przychodów wzrosła średnio o 4 pkt. proc. z 91 proc. do 95 proc. Chociaż na poziomie kraju to umiarkowana wielkość, to jednak odpowiada za nią większe zadłużenie podmiotów z kilku zachodnich województw.
- Dla przykładu w zachodniopomorskim wskaźnik wzrósł o 133 pkt. proc. na skutek niemal 3-krotnego wzrostu wielkości zobowiązań. W konsekwencji część przedsiębiorstw może stracić dostęp do finansowania dalszych projektów, co finalnie odczują firmy budowlane operujące w tych regionach – wyjaśnia Gniazdowski.