W rejonie Azji i Pacyfiku pobrzmiewają echa kryzysu sektora półprzewodników. Akcje takich japońskich spółek jak Renesans Electronics czy Tokyo Electron tracą aż 8.5%. Stratni są również dostawcy Nvidii: Samsung Electronics (-3.45%) oraz SK Hynix (-8%). Największym przegranym dalekowschodnich indeksów jest Nikkei notujący największy spadek od sierpniowego mini-krachu (-4.2%).
Wall Street otworzyło się z dozą rezerwy. Rośnie Dow Jones (+0.3%), delikatnie odbijają się Nasdaq (+0.06%) oraz S&P500 (+0.18%). Russell 2000 jak na razie na płasko. Raport dotyczący nowych miejsc pracy w USA wypadł gorzej niż oczekiwano (blisko 500 tys. mniej niż prognozowano). USD traci blisko 0.4% względem koszyka walut. Amerykański indeks niepewności (VIX) kontynuuje spadek po wczorajszym wystrzale pomimo słabszych makro danych, niemniej można spodziewać się utrzymującego się napięcia aż do piątkowej publikacji NFP. Warto też wspomnieć o Nvidii, która po tygodniu przełamała spadkową tendencję, notując wzrost rzędu 0.6% w ujęciu intraday. Na walorach spółki wciąż jednak ciąży kwestia wszczęcia postępowania przez amerykański departament sprawiedliwości ws. możliwego naruszenia zasad konkurencji.
Europejskie indeksy notują wyraźne spadki na koniec sesji: niemiecki DAX40 traci 0.8%, francuski CAC40 niżej o 0.95%, a brytyjski FTSE 100 spada o 0.45%. Rodzimy WIG20 notuje korektę po “wzrostach pod prąd” z początku tygodnia, tracąc 0.8% na koniec sesji. Na indeksie blue chipów ciąży głównie słabszy przemysł (-1.86%), sektor dóbr konsumenckich (-1.6%) oraz gwiazda ostatnich dni, tj. sektor energetyczny (-1.58%). Zielonym wyjątkiem są dzisiaj spółki materiałowe: KGHM zyskuje 1.67% po zawarciu porozumienia ze związkami zawodowymi, zaś Grupa Kęty na plusie z wynikiem 0.58%. Utrzymanie stóp procentowych w Polsce na oczekiwanym poziomie nie wpłynęło znacząco na siłę złotego. EURPLN zyskuje dzisiaj 0.1%, natomiast USDPLN traci 0.38%.
Aleksander Jabłoński
Analityk Rynków Finansowych XTB