Indeks dużych spółek kilka dni temu wzbił się na nowe rekordy hossy, wychodząc powyżej 2500 pkt. Inwestorzy krótko jednak cieszyli się z tego sukcesu, bo zaraz potem WIG20 wrócił poniżej szczytu z lutego. W ostatnich dniach indeks dużych spółek znów mierzy się z 2500 pkt, który to poziom odgrywa teraz rolę oporu. W piątek przed południem WIG20 zwyżkuje o 0,5 proc., do 2480 pkt. Indeks ma już za sobą atak na 2500 pkt, ale jak na razie nie udany. Na czele listy dużych firm są w pierwszej połowie sesji Budimex, LPP i KGHM. Cała trójka zyskuje po ponad 2 proc. Pod kreska są Alior, Dino i Orange.
Najbardziej błyszczy dziś mWIG40, którego zwyżka sięga 0,9 proc. sWIG80 jest 0,2 proc. nad kreską.
Czytaj więcej
Wczoraj na GPW, jak i na głównych giełdach europejskich przewagę znów mieli sprzedający. Dla WIG2...
WIG20, mimo przedpołudniowej zwyżki, plasuje się na końcu tabeli europejskich indeksów. Większość rynków na Starym Kontynencie zyskuje wyraźnie mocniej. W grupie tej są niemiecki DAX i francuski CAC40, które są po 0,9 proc. nad kreską.
Piątkowa sesja w Azji zakończyła się przeceną większości indeksów. Najgorzej wypadł Hang Seng, który stracił 2,18 proc. Koreański Kospi zniżkował o 0,98 proc., zaś japoński Nikkei 225 zyskał 0,2 proc. Sesja w USA dla S&P 500 zakończyła się neutralnie, ale Nasdaq zyskał ponad 1 proc.