We wtorek decyzję ws. stóp procentowych podjął Bank Japonii, w środę opublikował ją Bank Kanady, a w czwartek można spodziewać komunikatów ze strony banków centralnych Norwegii, Turcji oraz Europejskiego Banku Centralnego.

Stanowisko tego ostatniego będzie najbardziej istotne w kontekście wycen głównych par walutowych – zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że już za tydzień czeka nas decyzja Rezerwy Federalnej, a to wzajemna dynamika tych obu kluczowych banków w największym stopniu przekłada się na wycenę eurodolara.

To, że siła amerykańskiego dolara w tym tygodniu już trochę przygasa, wynika m.in. z oczekiwań ostrożnego podejścia obu wspomnianych banków centralnych do polityki monetarnej. Fakt, że Fed prawdopodobnie odłoży w czasie obniżki stóp, sprzyjał wyższej wycenie dolara. W tym tygodniu takie stanowisko po raz kolejny przedstawił Ch. Waller z Fed, który mówił, że instytucja ta będzie „poruszać się powoli i ostrożnie” w kontekście zmian w polityce monetarnej w USA. Ostatnio także EBC zaprezentował podejście sugerujące pozostawienie podwyższonych stóp na wyższych poziomach przez dłuższy czas. W czwartkowym komunikacie EBC kluczowe będzie więc to, czy Christine Lagarde utrzyma ostrożną retorykę, która pojawiała się wśród przedstawicieli banku na początku tego roku.