W USA i Kanadzie w poniedziałek świętowano, a dzisiaj w Tokio Nikkei 225 poszedł w górę o 0,3 proc. W Szanghaju poniedziałkowe wzrosty to przeszłość – indeks spada o 0,8 proc.
Dziś rozpoczyna się posiedzenie RPP.
Ponad wsparciem
Michał Krajczewski, BM BNP Pariba Bank Polska
Z uwagi na amerykańskie Święto Pracy (ang. Labor Day) i brak sesji na amerykańskich rynkach finansowych, obserwowaliśmy wczoraj niższy wolumen handlu na warszawskim parkiecie. Chociaż WIG20 był relatywnie słabszy od pozostałych europejskich parkietów, spadając o ponad 1% przy niewielkiej przecenie w Europie, to właśnie z uwagi na długi weekend inwestorów za oceanem nie przywiązywalibyśmy bardzo dużej wagi do tego ruchu. Ponadto indeks blue chips pozostaje ponad kluczowym wsparciem w rejonie 1950-2000 pkt. – dopiero zanegowanie tych poziomów byłoby sygnałem do zmiany trendu w średnim terminie. Tym nie mniej warto zauważyć relatywną słabość blue chips w porównaniu chociaż by do krajowych mniejszych spółek (wczorajsze notowania bez większych zmian), jak i do spółek chińskich, które w ostatnich dniach zaczęły odbijać w górę. Wyraźnie traciły m.in. sektory energetyczny (wpływ decyzji politycznych na PGE) albo bankowy (potencjalne dyskontowanie nadchodzących obniżek stóp procentowych w kraju), po ostatnich wzrostach korektę odnotowało również wczoraj LPP. Jedynymi spółkami na plusie były natomiast CD Projekt, Kęty oraz JSW.
Inwestorzy wyczekują kolejnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która zostanie podjęta na posiedzeniu 5-6 września. Ekonomiści BNP Paribas uważają Rada zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 25 pb. do 6,50%. Wskazują na to gołębie wypowiedzi niektórych członków Rady oraz fakt, że we wrześniu inflacja prawie na pewno spadnie do jednocyfrowego poziomu zwłaszcza, że przed rokiem na początku jesieni ceny w Polsce wzrosły aż o 1,6% m./m. Spodziewamy się, że po wrześniowej obniżce Rada obniży stopy jeszcze raz o 25 pb. na posiedzeniu zaplanowanym na 3-4 października. Ekonomiści BNP Paribas sądzą, że następnie cykl łagodzenia będzie prowadzony w sposób nieregularny. Spodziewamy się, że po dwóch obniżkach stóp procentowych, członkowie Rady wstrzymają się z dalszymi cięciami w listopadzie i grudniu, aby ocenić wpływ swoich dotychczasowych kroków na perspektywy inflacji.