GPW w górę za sprawą spółek surowcowych

We wtorek po południu indeksy warszawskiej giełdy zyskiwały drugi dzień z rzędu, ponieważ inwestorzy zagraniczni uważają polską gospodarkę za atrakcyjną na tle innych państw w Europie, powiedzieli maklerzy. Indeksy ciągnęły w górę głównie spółki surowcowe, które zyskują też na rynkach zagranicznych.

Publikacja: 02.06.2009 16:58

GPW w górę za sprawą spółek surowcowych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Według zarządzających, wzrosty na warszawskiej giełdzie mogą się utrzymać.

O godzinie 15.45 indeks WIG20 zyskiwał 1,74 procent do 1950 punktów, po poniedziałkowym wzroście o ponad 6 procent. Od początku roku WIG20 wzrósł o 7,1 procent.

"Inwestorzy, przede wszystkim zagraniczni, kupują polskie akcje, ponieważ mamy całkiem niezłą gospodarkę na tle Unii Europejskiej. Nasz rynek nadrabia także zaległości w stosunku do innych rynków wschodzących" - powiedział makler DM BZ WBK Paweł Kubiak.

Według niego informacją, która zachęciła inwestorów do nabywania akcji polskich spółek, były dane o wzroście Produktu Krajowego Brutto (PKB) w pierwszym kwartale, opublikowane pod koniec zeszłego tygodnia.

"Poza tym, perspektywy dla polskiej waluty zostały poprawione na bardziej optymistyczne. Jeśli inwestorzy uważają, że złoty nie będzie się przeceniał to mogą inwestować w aktywa nominowane w złotym" - dodał Kubiak.

We wtorek, podobnie jak w ciągu kilku ostatnich sesji, na GPW prym wiodły spółki surowcowe.

Po południu kurs akcji PKN Orlen zyskiwał ponad 4,2 procent, a Lotosu 3,45 procent.

"Spółki surowcowe są kupowane na całym świecie, ponieważ jest to jakaś ucieczka przed inflacją, która niebawem może się pojawić na świecie w związku z wpompowaniem miliardów dolarów w gospodarkę amerykańską" - dodał Kubiak.

Zarządzający uważają, że zachowanie inwestorów w Polsce w przyszłości będzie uzależnione od wydźwięku danych napływających przede wszystkim z amerykańskiej gospodarki.

"Z punktu widzenia analizy technicznej wygląda to bardzo optymistycznie. Jesteśmy powyżej ważnych poziomów na WIG20. Widać, że w OFE i funduszach zagranicznych są środki do dalszego kupowania. Jest oczekiwanie, iż kolejne dane z USA będą dobre albo bardzo dobre i to pozwoli na kontynuację wzrostów" - powiedział Andrzej Domański, zarządzający KBC TFI.

Wyjaśnił, że gospodarka USA jest w centrum uwagi, ponieważ jako pierwsza zaznała kryzysu i jako pierwsza powinna się z nim uporać.

"Napływ środków do funduszy rynków wschodzących był istotny i podejrzewam, że to on stoi za wzrostami, ktore mamy teraz w Warszawie" - skomentował Domański.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego