W kraju zastanawiający jest obrót. Jego wartości są wystarczające, aby uznać wyjście za wiarygodne, ale obrót nie należy do najwyższych. A przecież: 1) kurs indeksów wybił się z horyzontów 2) wig20 przebił linię bessy. Stosunkowo ważne wydarzenia z punktu widzenia analizy wykresów. To jedyny mankament, który w krótkim terminie nie powinien mieć większego znaczenia, szczególnie w sytuacji dalszych wzrostów. Jedynie w przypadku zatrzymania cen (na co w tej chwili nic nie wskazuje) warto do tego faktu wrócić.
Kolejną kwestią do monitorowania pozostaje jak zwykle kurs złotego, który właściwie za wyjątkiem USDPLN wyraźnie odwraca korektę od lutego. Najciekawiej wygląda wykres GBPPLN. Warto jednak zaznaczyć, iż pomimo wyjścia poszczególnych par z konsolidacji zmienność zaczyna spadać, co może sygnalizować, iż potencjalny scenariusz dynamicznych spadków złotego nie będzie realizowany w krótkim terminie.
Na rynkach towarowych zbliżamy się do kilku istotnych oporów. Pomimo siły rynków akcji, ceny metali szlachetnych utrzymują się na wysokich poziomach. Widać, iż inwestorzy więcej uwagi zwracają na inflację niż uznają złoto jako bezpieczne aktywa na czas kryzysu (w tym przypadku ceny złota spadałyby podczas wzrostu cen akcji). To ważny sygnał, który wskazuje na co inwestorzy zwracają obecnie uwagę. Jesteśmy blisko głównego oporu ceny złota w okolicach 1000 USD. Ceny ropy natomiast wypełniły już minimalne zasięgi formacji odwrócenia trendu sprzed kilkunastu tygodni.
O godzinie 7:44 w City Index UK100 CFD (odpowiednik FTSE100) kwotowany jest na poziomie 4480 (wczorajsze zamknięcie na poziomie 4477). Natomiast GERMANY30 CFD (odpowiednik DAX) kwotowany jest na poziomie 5152 (wczorajsze zamknięcie na poziomie 5144.
Informacje, którymi interesuje się rynek: