Rozpoczęte budowy domów w lipcu za Oceanem spadły o 1% m/m, wobec prognoz wzrostu o 2,7% m/m. Zmniejszyła się również ilość wydanych nowych pozwoleń na budowę domów - o 1,8% w porównaniu z jej poziomem miesiąc temu (oczekiwano wzrostu o 1% m/m). Poprawę sentymentu inwestycyjnego na Wall Street spowodowały wczorajsze wzrosty indeksów giełd azjatyckich i europejskich. Najsilniej na wartości na amerykańskich parkietach zyskiwały sektory: detaliczny, finansowy i technologiczny. Sieci handlowe Home Depot, Target i Saks odnotowały kilkuprocentowe wzrosty po publikacji, że osiągnięte wyniki finansowe w drugim kwartale są lepsze od prognozowanych. Inwestorzy stwierdzili, że ostatnia korekta cen akcji firm sektora finansowego stworzyła szanse do zarobku. Citigroup zyskiwał 3,5% a jeden z liderów przedwczorajszych spadków Bank of America rósł 2,05%. Sektor technologiczny wspierały akcje drożejących Hewlett – Packarda (+1,97%) i Analog Devices (+1,72%).Na giełdach w Azji dziś obserwować można było pogorszenie się nastroju inwestycyjnego. Tokijski Nikkei 225 zniżkował o 0,79%. Należący do indeksu Sanyo Electric zyskał jednak na wartości ponad 10%. Toyota Motors poinformowała bowiem, że będzie zamawiać baterie od Sanyo do produkowanych przez siebie samochodów hybrydowych. Koreański Kospi rósł przez większość sesji dzięki zwyżkującym cenom akcji sektora technologicznego, jednak ostatecznie zakończył sesję na lekkim spadkiem o 0,28%.
Wczorajsza sesja w Europie zakończyła się zwyżką wartości indeksów. Na sentyment inwestycyjny w dużym stopniu wpłynął odczyt instytutu ZEW z Niemiec. Wskaźnik koniunktury gospodarczej wzrósł w sierpniu do 56,1 pkt co było wynikiem dużo lepszym od oczekiwań. Dzisiejszą sesję giełdy Starego Kontynentu rozpoczęły jednak spadkami. Około 10.30 DAX spadał o 1,5%, FTSE 250 o 1%, a WIG 20 zniżkował 0,7%. Dziś na rynek nie napłyną żadne istotne dane makro, które mogłyby mieć wpływ na decyzje inwestorów.
Sporządzili:
Jarosław Pękala
Joanna Pluta