Raporty ze spółek podtrzymały zwyżki

Na rynku surowców zmiany cen były wczoraj niewielkie, ale nastroje inwestorów dość zmienne i w rezultacie ropa naftowa trochę zdrożała, a notowania miedzi poszły lekko w dół.

Publikacja: 10.09.2009 08:12

Raporty ze spółek podtrzymały zwyżki

Foto: GG Parkiet

Po południu na londyńskiej ICE baryłka ropy Brent z dostawą w październiku kosztowała 70,50 USD, o 1,08 USD więcej niż na wtorkowym zamknięciu. Ropa zdrożała po pierwsze dlatego, że kurs amerykańskiego dolara do euro spadł do poziomu najniższego w tym roku, a po wtóre w oczekiwaniu, że obradująca w Wiedniu konferencja ministerialna OPEC nie podniesie poziomu wydobycia tego surowca.

Cena miedzi natomiast nieznacznie spadła i pod koniec notowań na Londyńskiej Giełdzie Metali za tonę płacono 6470 USD, a więc jedynie o 5 USD mniej niż na wtorkowym zamknięciu, najwyższym od pół roku. Cenie miedzi też oczywiście sprzyja słaby dolar, a wczorajszą zniżkę spowodowało zaniepokojenie inwestorów raportem Fed o rekordowym spadku kredytów konsumpcyjnych w USA.

Na największych europejskich giełdach indeksy rosły wczoraj piąty kolejny dzień, a w Nowym Jorku czwarty. W Europie był to najdłuższy wzrostowy okres od lipca. Dominowały zwyżki kursów, bo wyniki i prognozy producentów samochodów przyćmiły obawy, że trwający już pół roku wzrost jest przesadny wobec spodziewanych zysków spółek i oczekiwanej koniunktury gospodarczej.

Kurs akcji Renault poszedł w górę aż o 6,3 proc., gdy prezes spółki Carlos Ghosn zapewnił, że najgorsze skutki kryzysu finansowego ma ona już za sobą. Ghosn szefuje także Nissanowi, a w wywiadzie dla "Le Figaro" powiedział, że ożywienie w tej branży będzie łagodne i rozłoży się na kilka lat. Indeks sektora motoryzacyjnego wzrósł wczoraj najbardziej spośród 19 wskaźników branżowych w Europie. Również dlatego, że o 6 proc. zwyżkowały akcje BMW, bo Morgan Stanley i Royal Bank of Scotland podniosły rekomendacje dla tej spółki.

Natomiast amerykańskie konglomeraty podrożały w wyniku podniesienia rekomendacji dla nich do "kupuj" przez nowojorski bank Goldman Sachs. Bank ten uważa, że wielobranżowe spółki będą sobie lepiej radziły niż cały rynek, gdyż zaczyna wracać na ścieżkę wzrostu produkcja przemysłowa. Kurs akcji General Electric po zwyżce o 1,7 proc. znalazł się na poziomie najwyższym od stycznia, a papiery Illinois Tools Works zdrożały o 4,5 proc., najbardziej od czerwca.

4-proc. zwyżkę odnotowały akcje EBay, gdyż analitycy z firmy Sanford C. Bernstein & Co. uznali, że wraca koniunktura dla handlu internetowego. Niektórzy analitycy ostrzegają jednak, że inwestorzy powinni być przygotowani na korektę, gdyż akcje są już o wiele droższe niż przed kilku miesiącami, a przyszłość gospodarki wcale nie jest pewna, co potwierdził raport Fedu o spadku kredytów w lipcu.

Giełda
Trudny początek i mozolna próba odbicia w górę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Podaż atakuje w sektorze bankowym
Giełda
Analiza poranna – W oczekiwaniu na komunikat Fed
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?
Giełda
Cofnięcie indeksów w Warszawie. WIG utrzymał 100 tys. pkt.