Złoto w pobliżu rekordów, ropa odreagowuje wczorajsze spadki

Cena złota utrzymuje się powyżej 1760 dol., nieznacznie poniżej rekordu. Ropa naftowa zyskuje na wartości po wczorajszej przecenie do najniższego poziomu od 10 miesięcy.

Cena złota znajduje się w pobliżu rekordowych poziomów. W środę wahała się między 1737 a 1767 dolarów za uncję, a przed godziną 14:00 wynosiła 1761 dolarów. Obserwujemy relatywnie płaską i krótkoterminową korektę cen kruszcu podobną do tej z dni 3-5 sierpnia.

Kontrakty na ropę brent zyskują 1,4 procent do poziomu ponad 106 dolarów za baryłkę, z kolei kontrakty na ropę crude utrzymują się nieznacznie powyżej wczorajszego zamknięcia - na poziomie 82,4 dolarów za baryłkę.

Ropa naftowa po zniżce na początku wczorajszej sesji poniżej 100 dolarów zyskuje na wartości w ślad za odreagowaniem na rynku akcji i na rynku walutowym. Wczorajsze minimum ropy na giełdzie w Nowym Jorku było najniższym poziomem od 10 miesięcy.

Inwestorzy poznali liczbę wniosków o kredyt hipoteczny w USA. W tygodniu zakończonym 5 sierpnia liczba ta wzrosła o 21,7 procent po wzroście o 7,1 procent tydzień wcześniej. Kontrakty terminowe na S&P500 nie zareagowały na odczyt i kontynuowały spadek, który o godzinie 13:10 sięgnął 0,8 proc.

Statystyka handlu na warszawskim parkiecie potwierdza prowzrsotowy charakter sesji. Około 73 procent spółek zyskuje na wartości, a kurs tylko 20 procent spada. Obrót na szerokim rynku przed godziną 14:00 wyniósł 0,85 mld zł, z czego około 76 procent przypadło na indeks blue chipów.

Małe i średnie spółki zachowują się bardzo dobrze na tle rynku akcji na GPW i w Europie. mWIG40 i sWIG80 zyskują odpowiednio 3,2 procent i 3,4 procent, WIG20 rośnie 0,3 procent, a DJ Euro Stoxx 50 tylko 0,1 procent. Mamy do czynienia z większym odreagowaniem spółek mniejszej kapitalizacji po wcześniejszym ich większym spadku na tle szerokiego rynku.

Warto zwrócić uwagę na liczbę otwartych pozycji na kontraktach terminowych na WIG20, która na serii wrześniowej nie może przekroczyć trwale poziomu 110 tys. sztuk. W drugiej połowie środowej sesji LOP oscylował wokół 106 tys. sztuk.

Okres wakacyjny nie jest wystarczającym argumentem za relatywnie niską (w stosunku do wcześniejszych rekordowych trwałych poziomów powyżej 120 tys. sztuk) liczbą otwartych pozycji. Po wczorajszej sesji w portfelu jednego gracza było nawet 45 procent LOP sięgającego 108 tys. sztuk, zatem ponownie zaczynamy mieć do czynienia z rynkiem jednego gracza i wstrzymywaniem się od spekulacji inwestorów innych niż daytraiderów.

Złoty przed godziną 14:00 traci na wartości w relacji do euro, licząc od kursu otwarcia. Ponownie znalazł się na poziomie przekraczającym 4,1 zł za euro. Na parze USD/PLN krajowa waluta zachowuje się stabilnie i zyskuje wobec dolara 1,15 procent do poziomu 2,8581.