Działające w PKN Orlen związki zawodowe od przyszłego tygodnia wejdą w spór zbiorowy z władzami jednej ze spółek zależnych paliwowego koncernu. Chodzi o Orlen KolTrans, zajmującej się przewozami kolejowymi i naprawą taboru, który zatrudnia 250 pracowników.
- Wyznaczone w minionym tygodniu spotkanie w sprawie negocjacji płacowych nie odbyło się, dlatego od poniedziałku znajdziemy się w sporze zbiorowym. Kolejne spotkanie, które prawdopodobnie będzie wyznaczone 10-15 maja, odbędzie się już trybie rokowań – zaznacza Bogdan Żulewski, wiceprzewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego.
Żądania dotyczą podniesienia pensji zasadniczych po 200 zł brutto miesięcznie (obligatoryjnie dla każdego zatrudnionego) i wypłaty 150 zł dodatku uznaniowego (takie podwyżki przyznano w spółce dominującej koncernu paliwowego, co jest wyznacznikiem w negocjacjach w przypadku innych spółek). – Podczas pierwszych negocjacji nie doszliśmy do porozumienia. Propozycja zarządu KolTrans było o około 30 proc. niższa od postulatów – mówi Żulewski. Ocenia jednak, że w przypadku tej spółki szansa na porozumienie jest spora.