Notowania na GPW rozpoczęły się blisko piątkowego zamknięcia. Przynajmniej w przypadku indeksu WIG20. Gdy weźmiemy pod uwagę poszczególne spółki, to pojawiło się pewne zróżnicowanie. Na początku sesji słabością wykazywały się banki. Liderem spadkowiczów, a także spółką, która ma największy negatywny wpływ na WIG20 (z racji udziału w portfelu indeksu, który wynosi prawie 11 proc.) jest dziś bank Pekao. Ten od początku dnia jest przejawem przewagi podaży. Słabszy początek sesji miał także bank PKO BO,  ale z czasem jego notowania się poprawiły. W okolicy godziny 15:00 cena banku znajduje się już ponad poziomem z końca piątkowych notowań.

Poprawa notowań największego bankowego detalisty w połączeniu ze wzrostem ceny PGE (udział w WIG20 wynoszący prawie 10 proc.) działa ożywczo na rynek ogółem. Indeks najważniejszych spółek warszawskiego parkietu po słabszy początku dnia odrabia obecnie straty. Nie jest to zmiana odosobniona. Podobne pojawiły się na rynkach zachodnich. Inwestorzy w Warszawie wiernie naśladują zmiany, jakie zachodzą na rynkach rozwiniętych. Niska aktywność wskazuje na to, że rodzimych rozgrywających dziś nie ma, a aktywność na rynku jest generowana głównie w celu dopasowania się do tendencji, jakie pojawiły się poza granicami Polski. Dziś i w ciągu najbliższych dni inwestorzy rodzimi mniej skupieni się na poszukiwania Świętego Graal, a bardziej na obsłudze Świętego Grilla (pomysł zaczerpnięty od Tomasza Symonowicza).

Jedną z tych tendencji była wspomniana przedpołudniowa słabość. To był ruch, którego jednym z głównych przyczyn była obniżka oceny hiszpańskich banków przez agencję S&P. Rating banków zostały obniżone, co należy uznać za konsekwencję obniżki ratingu dla długu rządu Hiszpanii, do jakiej doszło w ubiegłym tygodniu. Zatem nie sam ruch agencji jest tu istotny, ale fakt przypomnienia, że Europa nadal znajduje się w kryzysie, a jak sądzą niektórzy, znajduje się nadal przed jego najostrzejszą fazą.

Notowania na amerykańskim rynku akcji rozpoczną się poniżej poziomu piątkowego zamknięcia. Dane o zmianie dochodów i wydatków amerykańskich gospodarstw domowych nie wpływają na notowania. Większe znaczenie będzie miała informacja o poziomie aktywności przemysłu w rejonie Chicago, która planowo ma zostać opublikowana o 15:45.