Natomiast w pierwszej godzinie handlu na europejskich giełdach notowania znajdują się przy 1,2540. W dalszej części dnia możliwe jest pogłębienie spadków, gdyż dominować będą negatywne nastroje po wczorajszych doniesieniach ze światowego sektora bankowego. Agencja ratingowa Moody’s obniżyła bowiem ocenę wiarygodności kredytowej 15 globalnym bankom. Warto odnotować, że banki, których dotknęła obniżka to jedne z największych i najbardziej znanych instytucji na świecie. Średnia stawek CDS na dług banków, którym został obniżony rating przebiega obecnie o 230 pb niżej niż średnia dla pozostałych 119 banków ze Starego Kontynentu.
Niepokoić również mogą wyniki audytu przeprowadzonego przez firmy konsultingowe Oliver Wyman i Roland Berger. Wynika z niego, że kwota dokapitalizowania hiszpańskich banków może sięgnąć nawet 62 mld EUR. Katalizatorem spadków wartości wspólnej waluty może również okazać się odczyt indeksu instytutu Ifo w czerwcu.
Niemcy: Ifo negatywnie zaskoczy
Konstruowany na podstawie ankiet wśród siedmiu tysięcy niemieckich przedsiębiorców indeks Ifo uznawany jest za jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł oddających kondycje gospodarki naszych zachodnich sąsiadów. Po ostatnich słabych danych o produkcji przemysłowej, spadku indeksu PMI dla przemysłu do najniższego poziomu od połowy 2009 roku oraz największym spadku wartości indeksu instytutu ZEW od prawie czternastu lat, dzisiejszy odczyt powinien również negatywnie zaskoczyć. Zegar koniunktury konstruowany na podstawie składowych indeksu Ifo znajduje się obecnie w strefie ożywienia, jednak po majowym silnym spadku oraz prawdopodobnej dzisiejszej zniżce zbliży się do strefy recesji.
