Na GPW od początku rano dominują wzrosty co jest pokłosiem doniesień z brukselskiego szczytu. Strefa euro zgodziła się udzielić pomocy Hiszpanii i Włochom, które znajdują się pod coraz większą presją przez rosnące koszty zadłużenia. Dla rynków informacje te okazały się sporym zaskoczeniem, gdyż jeszcze przed rozpoczęciem szczytu wielu wskazywało, że nie przyniesie on żadnych konkretów.
Niespodzianka jaką sprawili unijny politycy nie uszła uwadze inwestorów. Na starcie WIG20 zyskał 1,4 proc. i zaczął notowania od poziomu 2272 pkt. Wzrostami dzień zaczęły także inne europejskie giełdy. Z każdą godziną handlu wzrosty na GPW są jednak coraz mniejsze. Obecnie(godz.14) wskaźnik 20 największych firm naszego parkietu zyskuje 0,9 proc. mWIG40 jest 1,6 proc. na plusie, zaś wskaźnik maluchów, sWIG80 zyskuje 0,3 proc.
Spośród największych firm naszego parkietu, największe wzrostu notuje ukraiński Kernel. Dziś akcje spółki drożeją o 3,3 proc. Pod kreską są jedynie akcje Asseco Poland. Tracą 1,7 proc.
W Warszawie doniesienia z Brukseli nie zaowocowały szałem zakupów. Inaczej wygląda to na innych europejskich rynkach. Niemiecki DAX rośnie 2,6 proc. Podobną zwyżkę notuje francuski CAC40. Zdecydowanie największy optymizm panuje w Atenach. Indeks tamtejszej giełdy zyskuje na wartości ponad 5,5 proc. Blisko 3 proc. zyskuje także Ibex35, indeks hiszpańskiej giełdy.
Powrót do ryzykownych aktywów obserwujemy też na rynku walutowym. Dolar tanieje w stosunku do złotego o ponad 2 proc. i obecnie jest wyceniany na 3,37 zł. Euro kosztuje 4,24 zł czyli 1 proc. mniej niż wczoraj.