Drugą część notowań inwestorzy na GPW rozpoczynali w nieco gorszych nastrojach niż pierwszą. Z rana indeksy w Warszawie dynamicznie ruszyły w górę na fali ogólnej poprawy klimatu inwestycyjnego na rynkach finansowych. Czteroletnie rekordy hossy w Stanach Zjednoczonych i trzyletni rekord na giełdzie w Tokio były wystarczającym powodem do nabywania akcji. W szczytowym momencie zwyżek, ok. godz. 10, WIG 20 był na poziomie 2520 pkt. czyli ponad 0,8 proc. wyżej niż w piątek. WIG w tym czasie zyskiwał 0,75 proc. do 47296 pkt.

Do uzupełniania portfeli polskimi papierami wartościowymi wpływał też fakt, że w tym roku nasz parkiet zachowywał się zdecydowanie gorzej niż inne rynki naszego kontynentu. Był też najsłabszym spośród wszystkich rynków wschodzących. Przyczyniły się do tego m.in. duże pakiety akcji instytucji finansowych wystawione na sprzedaż w ostatnich kilkunastu dniach. Instytucje finansowe dość gładko wchłonęły pakiety PKO BP i Pekao ale straciły przez to zapał i gotówkę do nabywania akcji innych spółek.

Dobre nastroje zaczęły się psuć jeszcze przed południem. Popyt zaczął wygasać, mimo że na rynki trafiła informacja, że wskaźnik zaufania wśród inwestorów w strefie euro (Sentix) w lutym na luty  wzrósł do minus 3,9 pkt. z minus 7,0 pkt. miesiąc wcześniej . Był zatem najlepszy od 19 miesięcy. Na Zachodzie indeksy coraz bardziej zaczęły się oddalać od poziomów piątkowych zamknięć. WIG 20 i WIG zaczęły się do tych poziomów przybliżać oddając wcześniejsze zwyżki. Na półmetku niemiecki DAX spadał o 0,4 proc., francuski CAC40 o 0,74 proc. a brytyjski FTSE250 o 0,02 proc.

W Warszawie WIG 20 był na wysokości 2502,33 co oznaczało 0,13-proc. zwyżkę. WIG rósł o 0,12 proc. do 47000,44 pkt. mWIG40 rósł o 0,35 proc. ale sWIG80 był już na minusie. Od rana właściciela zmieniły papiery za 390 mln zł. Najaktywniej handlowano walorami Pekao. Obroty wynosiły już prawie 150 mln zł a akcje drożały o 1,2 proc. Spośród firm z WIG 20 wyróżniały się jeszcze drożejący o 1,9 proc. PKN Orlen i zyskujący o 1,6 proc. KGHM. W odstawce było taniejące o 3,05 proc. Asseco Poland i spadający o 2,8 proc. TVN. Z mniejszych firm gracze chętnie (zwyżka o 8,6 proc.) kupowali akcje Sfinksa i Arcusa (6,4 proc.), który podpisał dużą (96 mln zł brutto) umowę z Energą-Operator. 8,8 proc. traciły za to akcje UniCredit.

Na rynku walutowym złoty również oddał część porannych zwyżek. Po godz. 12.30 euro kosztowało 4,1540 zł (spadek o 0,25 proc.), szwajcarski frank 3,3610 zł (0,2 proc.) a dolar amerykański, który odrabiał straty wobec euro, drożał o 0,5 proc. do 3,0620 zł.