WIG20 zyskał blisko 3 proc., kończąc notowania na poziomie najwyższym od stycznia 2013 r. a WIG wzrósł o 2,3 proc. WIG30 zyskał zaś o 2,7 proc. i kończył dzień, na historycznym maksimum (wskaźnik jest liczony od 23 września 2013 r.). Jego poziom na zamknięciu poniedziałkowych notowań wyniósł 2760,93 pkt.
Dobre nastroje panowały również na innych kluczowych giełdach Starego Kontynentu. Wzrosty na innych parkietach nie były jednak tak dynamiczne, jak w Warszawie. Na poniedziałek nie zaplanowano publikacji żadnych przełomowych danych makroekonomicznych. Nastroje inwestorów wspierał zatem przede wszystkim dobry przebieg notowań na giełdach azjatyckich. SEE Composite (indeks giełdy w Szanghaju) zyskał dzisiaj 2,9 proc., a Hang Seng (indeks giełdy w Hongkongu) wzrósł o 2,7 proc. Nieźle wypadł też start notowań w USA.
W gronie największych spółek z GPW szczególnie udany dzień miał BRE Bank, którego akcje podrożały o 6,1 proc. Wzrostami sesja zakończyła się dla niemal wszystkich spółek z indeksu WIG20. Na niewielkim minusie dzień kończyła jedynie Bogdanka, której kurs spadł o 0,4 proc. Na szerokim rynku czołówce wzrostów przewodziły spółki groszowe. Pod presją przez cały dzień pozostawały zaś notowania Ganta Development. Wszystko w związku z zaplanowaną na dzisiaj rozprawą w sprawie ogłoszenia upadłości dewelopera. Wydanie decyzji sąd odroczył do 11 grudnia. Nie wsparło to jednak notowań (na koniec dnia kurs spadał o 19,8 proc.). Inwestorów zaniepokoić mogło to, że termin wydania decyzji został przesunięty już po raz drugi. Sąd miał bowiem zająć się tą kwestią już 30 października. Zarząd Ganta wnioskuje o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Kilku wierzycieli spółki domaga się jednak upadłości likwidacyjnej. Mocno, o 8,6 proc., przecenione zostały również papiery Plazy Centers. Deweloper komercyjny poinformował, że w sądzie w Amsterdamie złożył wniosek o rozpoczęcie procedury reorganizacyjnej. Zarząd spółki zaproponował m.in. wydłużenie terminów spłaty zobowiązań wobec wierzycieli o trzy-cztery lata, przy czym wartość zadłużenia nie ulegnie zmianie.
Jutro inwestorzy z zainteresowaniem śledzić będą przede wszystkim dane z Niemiec. Poznamy listopadowy odczyt indeksu Instytutu ZEW, który obrazuje nastroje analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej tego kraju.