Wiele wskazuje na to, że piątkowe spadki, które przetoczyły się przez giełdy światowe, w tym europejskie, były tylko niewielką korektą w krótkoterminowym trendzie wzrostowym a nie zapowiedzią trwałego pogorszenia koniunktury. W poniedziałek od rana najważniejsze parkiety Starego Kontynentu świecą soczystą zielenią. Wczesnym popołudniem giełda niemiecka rosła o 1,5 proc. a francuska o 1,6 proc. Parkiet brytyjski zmagał się tymczasem z poziomem piątkowego zamknięcia. Najlepiej, rosnąc 3,2 proc., prezentowała się giełda w Atenach, mimo że już 25 stycznia Grecy udadzą się do urn, żeby wybrać nowy parlament. Spośród nielicznych rynków, które świeciły na czerwono, najsłabiej wypadała giełda w Moskwie. Indeks RTS malał o 2,5 proc.
Warszawa była w dolnej części stawki. Co prawda główne indeksy były na plusach ale były one daleko niższe niż na Zachodzie. WIG na półmetku zyskiwał 0,08 proc., do 52109,77 pkt. W górę ciągnęły nasz parkiet największe spółki, które zyskiwały średnio 0,24 proc. WIG20 był na poziomie 2342,89. Najsłabiej, spadając 0,49 proc., do 3552,55 pkt., zachowywał się mWIG40. Bardzo słabo prezentowały się obroty. Wynosiły zaledwie 220 mln zł. Trudno jednak oczekiwać lepszego wyniku skoro w poniedziałek nie ma co liczyć na świeże dane makroekonomiczne w wszystkie istotne wydarzenia, np. posiedzenie EBC, będą miały miejsce pod koniec tygodnia, który przez to zapowiada się całkiem ciekawie.
Najlepszymi inwestycjami pierwszej części dzisiejszych notowań, z grona największych spółek, były Kernel zyskujący 8 proc. i drożejący o 1,4 proc. Tauron. Najsłabiej, taniejąc 1,6 proc., zachowywał się Eurocash. Analitycy Noble Securities zalecają trzymanie akcji spółki, które wyceniają na 40,66 zł. Na GPW kosztowały 36,5 zł. Na ponad 1-proc. minusach, n półmetku poniedziałkowych notowań, były też Lotos, JSW i BZ WBK.
Z mniejszych firm od rana wyróżniało się CI Games, które pochwaliło się, że w 2014 r. miało ponad 100 mln zł przychodów. Akcje producenta gier komputerowych rosły o przeszło 9 proc. Jeszcze lepiej, rosnąc o 12 proc., zachowywała się ukraińska Astarta. Bardzo dobrze radziły też sobie, również ukraińskie Agroton i KSG Agro. Listę spadkowiczów otwierał przeceniony o 5 proc. Zastal. Prawie 2 proc., przy dużych obrotach, taniała też Energa.
Na rynku walutowym złoty po kilku dniach zwyżek zachowuje się w poniedziałek stabilnie. Euro i szwajcarski frank na półmetku zyskiwały po ok. 0,1 proc., do odpowiednio: 4,2730 zł i 3,5580 zł. Dolar amerykański rósł o 0,4 proc., do 3,6210 zł.