Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 21:52 Publikacja: 28.02.2015 05:00
Krzysztof Stępień, analityk, KBC TFI
Foto: Archiwum
Tymczasem o ile indeks szerokiego rynku przebił się przez ten poziom, to wskaźnik koniunktury w segmencie blue chips tkwi nadal w jego rejonie. Ogólny marazm jeśli chodzi o zainteresowanie walorami największych firm, znajdujący odzwierciedlenie w niskich obrotach, ma swoje źródła w ograniczonej atrakcyjności fundamentalnej największych przedsiębiorstw. Przeciętnie licząc wyceny analityków dla firm z WIG są około 4 proc. powyżej obecnego poziomu, co jest dowodem ograniczonego potencjału wzrostu kursów. Jednocześnie jednak na wielu rynkach wygląda jeszcze słabiej. W Niemczech przy takim podejściu można już nawet mówić o przewartościowaniu walorów. Na bliskość kursów względem fundamentalnych wycen można byłoby patrzeć mniej pesymistycznie, gdybyśmy mieli do czynienia z gremialnym rewidowaniem w górę. W Polsce o takim zjawisku trudno mówić, w Europie odbywa się na ograniczoną skalę i do tego towarzyszy temu zmniejszanie prognoz zysków na obecny rok. Oba te czynniki nie stanowią w średnim terminie przeszkody do zwyżek, ale udowadniają dobitnie, jak duży wpływ na zachowanie giełd, zwłaszcza europejskich, mają inne czynniki. Chodzi o ocenę przez inwestorów perspektyw polityki pieniężnej na świecie i będącą efektem tego atrakcyjność bezpiecznych form lokowania kapitału.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek tygodnia rozpoczynamy od spadków na głównych indeksach giełdowych. Donald Trump ponownie straszy rynki nowymi cłami, co na nowo wywołuje obawy o stabilność na rynkach finansowych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Krajowe indeksy, mimo przewagi optymistycznych nastrojów na europejskich rynkach akcji, poddały się korekcie oddalając się od szczytów hossy. Kluczową rolę odegrały mocno przecenione akcje banków.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł spadek głównego indeksu, WIG20, o 0,96%, do poziomu 2784 pkt. mWIG40 zniżkował 1,2%, podczas gdy sWIG80 zanotował wzrost o 0,51%. Obroty na szerokim rynku wyniosły niecałe 1,2 mld złotych.
W weekend poznaliśmy informację, której w zasadzie nikt się nie spodziewał. Warren Buffet, znany jako Wyrocznia z Omaha, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie zdecydował się odejść na emeryturę. Jest to o tyle zaskoczenie, że wielokrotnie w poprzednich latach wskazywał, że nie zamierza rezygnować ze swojej pracy, tak jak jego mentor Benjamin Graham.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Powrót z majówki nie okazał się udany dla inwestorów z GPW. W poniedziałek przeważał bowiem kolor czerwony. W centrum uwagi był m.in. Santander Bank Polska czy też Budimex.
Pierwsza sesja nowego tygodnia przynosi wyraźne schłodzenie nastrojów wśród inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. A to przekłada się na wyprzedaż krajowych akcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas