Wskaźnik blue chips zyskiwał o 13.10 1,56 proc., a jego wartość wynosiła 2375,23 pkt. Wzrosty nie ominęły też szerokiego rynku, którego wartość rosła o 1,27 proc., do przeszło 54 256 pkt., a grupujący spółki o średniej kapitalizacji i płynności MWIG40 notował umocnienie o 1,05 proc., do 3786 pkt. Po początkowych spadkach nad kreskę wyszedł także SWIG80, który zyskiwał 0,18 proc., umacniając się do niemal 13454 pkt.

W gronie największych spółek najwięcej powodów do zadowolenia mają akcjonariusze KGHM. Akcje miedziowej spółki drożały po południu o 4,07 proc. i kosztowały 115 zł. Strona kupująca mocno dała o sobie znać także w przypadku Tauronu (3,86 proc.) oraz Banku Pekao (3,62 proc.). Łącznie aż 12 z 20 największych spółek notowało co najmniej jednoprocentowe zwyżki kursu, a 14 emitentów było wycenianych przez rynek drożej niż dzień wcześniej. W opozycji do nich znalazła się Bogdanka, której walory taniały o 3,43 proc., do 69,05 zł.

Tak duże zwyżki na Książęcej pozwoliły WIG20 znaleźć się w trójce najlepszych rynków na Starym Kontynencie. Lepszą kondycją popisały się tylko rosyjski RTS (wzrost wartości o 1,96 proc.) oraz włoski FTSE MIB (1,68 proc.). Pod kreską znalazły się za to islandzki ICEX (-0,88 proc.) oraz bułgarski SOFIX (-0,64 proc.). W kalendarzu makroekonomicznym oprócz porannych danych o produkcji przemysłowej we Francji i Wielkiej Brytanii, właściwie nie dzieje się nic ciekawego. Inwestorów mogą jedynie zainteresować dane o zapasach ropy Crude w USA o godz. 16.30.