Po blisko pięciu godzinach notowań indeks największych warszawskich spółek traci 0,4 proc. do 2326 pkt. Lepiej wygląda wskaźnik szerokiego rynku, który rośnie o 0,3 proc. do 53558 pkt. Indeks grupujący spółki o małej kapitalizacji i płynności traci 0,2 proc. Najlepiej prezentował się indeks „średniaków" zyskujący 0,35 proc. Wartość obrotów dla całego rynku wynosiła skromne 273 mln zł. Na europejskich giełdach dominuje kolor zielony. Niemiecki DAX zyskuje 0,6 proc., francuski CAC40 zwyżkuje o 1 proc. natomiast brytyjski FTSE100 poprawia się o 0,45 proc. Na starym kontynencie najmocniej traci rosyjski RTS (- 2 proc.)

W gronie największych warszawskich spółek notowania 12 z nich były pod kreską. Najgorzej radziły sobie akcje Pekao (-4,6 proc.), BZ WBK (-2,7 proc.) oraz Bogdanki (-1,7 proc.) Najwięcej zyskiwały papiery PKN Orlen (+2,5 proc.), LPP (+2,4 proc.) oraz Alior Banku (+1,8 proc.).

Liderami wzrostów na szerokim rynku był Sfinks (+6,2 proc.), CI Games (+ 6,1 proc) oraz Qumak (+ 5,3 proc.). Antybohaterami na szerokim rynku były Agora (-3,3 proc.), Lentex (- 3,2 proc.) i Midas (-3,15 proc.).

O godz. 14.30 zza oceanu napłyną dane dotyczące inflacji CPI w Kanadzie. Na rynku walutowym w piątkowe popołudnie obserwujemy wyraźne osłabienie złotego względem dolara, którego kurs rośnie o 0,58 proc. do 3,6936 zł. Euro zniżkuje o symboliczne 0,05 proc. do 4,1726 zł.