Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI
Ktoś powie, że wzrost WIG w tej skali jest symboliczny i niesatysfakcjonujący. W końcu jesteśmy po sześciu latach hossy i nie ma co liczyć na dynamikę z lat 2009–2010.
Do maja zresztą sytuacja rozwijała się lepiej. WIG wybił się wówczas z 1,5-rocznej formacji konsolidacyjnej i próbował się zbliżyć do 60 tys. pkt. Na przeszkodzie stanęli politycy. Zaskakujący wybór prezydenta i uzmysłowienie sobie przez inwestorów, że jesienią czeka nas prawdopodobnie zmiana władzy przy akompaniamencie różnych kontrowersyjnych pomysłów ekonomicznych, doprowadziły do 7,5-proc. korekty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Cały tydzień kończy się pozytywnie dla GPW, ale ostatnie dni to już mocne ostrzeżenie dla inwestorów.
Finałowa sesja maja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się spadkami głównych indeksów. WIG20 oddał 0,51 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG stracił 0,47 procent.
Na krajowym rynku w drugiej połowie tygodnia utrzymuje się kiepska atmosfera. WIG20 przed południem jest 1,5 proc. pod kreską, przy czym sam indeks banków traci 2 proc.
Czwartkowa sesja zakończyła się wyraźnymi spadkami głównych warszawskich indeksów. Wracają obawy o sytuację gospodarczą?
Notowania czwartkowe na rynku warszawskim skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 1,79 procent przy obrocie zbliżonym do 1,98 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 1,84 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,51 miliarda złotych.
W czwartek dobra passa polskich indeksów na GPW została przerwana. Dużo działo się w takich spółkach, jak Benefit System, Rainbow Tours, Wielton czy też XTPL.