Reklama

Otwiera się okienko do wzrostu

Brak kompromisu Grecji z międzynarodowymi wierzycielami w sprawie programu pomocowego, a w perspektywie bankructwo i wyjście ze strefy euro, wywołały strach na rynkach finansowych. Fala obaw nie ominęła też Polski.

Publikacja: 01.07.2015 06:00

Marcin Kiepas, dyrektor działu analiz Admiral Markets

Marcin Kiepas, dyrektor działu analiz Admiral Markets

Foto: GG Parkiet

W poniedziałek indeks WIG20 spadł w pewnym momencie do 2246,47 pkt. Najniżej od stycznia. We wtorek rynek odbił, ale i tak indeks dużych spółek był o prawie 5 proc. niżej niż przed miesiącem, o 3 proc. niżej niż przed trzema miesiącami i na poziomach zbliżonych do tych, na których kończył 2014 rok. Sądzę, że trwające już dwa miesiące spadki to dobra okazja do kupna akcji. Przed rynkami akcji, w tym przed GPW, otwiera się bowiem okienko do zwyżek.

Sytuacja związana z Grecją rodzi obecnie duże obawy. Bankructwo jest nieuniknione, a opuszczenie strefy euro całkiem realne. Dlaczego więc uważam, że akcje już nie będą taniały? Dlatego, że paradoksalnie Grecja jeszcze nie jedzie drogą jednokierunkową.

Oczywiście należy zapomnieć o tym, że obie strony natychmiast usiądą do rozmów i kryzys w ciągu kilku godzin zostanie zażegnany. Niemniej jednak Grecja nie jest jeszcze skazana na czarny scenariusz.

Ważnym momentem będzie zaplanowane na 5 lipca referendum. Jeżeli Grecy opowiedzą się za porozumieniem z wierzycielami i reformami, to furtka do rozmów ponownie zostanie otwarta. To zaś da nadzieję i automatycznie poprawi nastroje inwestorów. Gdy pojawią się nadzieje, inwestorzy zaczną kupować przecenione akcje.

Jeżeli jednak Grecy powiedzą „nie" to wprawdzie będzie to negatywny scenariusz, ale jeszcze nie będzie to oznaczało tragedii. Owszem, taki wynik referendum doprowadzi prawdopodobnie do wyjścia tego kraju ze strefy euro. Pytanie tylko, czy Grexit przyjmie formę uporządkowaną czy chaotyczną. W tym pierwszym przypadku akcje mogą zacząć drożeć. Ta grecka telenowela bowiem wówczas już będzie zmierzała do finału. Inwestorzy więc ponownie zaczną szukać ryzykownych, ale i dających większą stopę zwrotu inwestycji.

Reklama
Reklama

Najgorszym scenariuszem jest chaos towarzyszący Grexitowi. Niepewność będzie duża, a pieniądze będą szukać bezpiecznej przystani. Na szczęście temu scenariuszowi nie daję więcej niż 10 proc. szans na realizację.

Grecja to niejedyny temat, który będzie w lipcu interesował rynki. Drugim będą podwyżki stóp procentowych w USA. I tu też pojawi się okienko do wzrostu. Zakładam, że Fed zacznie przekonywać rynki finansowe, że nieważny jest sam termin pierwszej z podwyżek, ale ich skala i rozłożenie w czasie. To wystarczy, żeby na pewien czas obawy znikły.

Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Giełda
W Warszawie indeksy śrubują rekordy. CCC na celowniku kupujących
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Seria zwyżek WIG20
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama