Za dzisiejsze wzrostu odpowiadają głownie spółki energetyczne i technologiczne.
Jednak inwestorzy byli mniej optymistyczni niż w poniedziałek. Zdaniem analityków to wina danych makro z amerykańskiej gospodarki. Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły we wrześniu o 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym do 231,2 mld dol. - wynika z danych Departament Handlu. Konsensus rynkowy wynosił również 1,2 proc. spadku, wobec spadku o 3 proc. miesiąc wcześniej. Z drugiej strony dane z rynku samochodowego pokazują, że Amerykanie kupili zdecydowanie więcej samochodów w październiku tego roku - 18,2 mln sztuk. W analogicznym okresie zeszłego roku było to 16,6 mln.
Traciły akcje Tesla Motors (2.54 proc.) - po tym jak koncern motoryzacyjny wykazał w raporcie kwartalnym największą stratę od 10 kwartałów. Traciły też akcje: Sprint Corporation (7.01 proc.), Pfizer (0.26 proc.), Facebook (0.71 proc.).
Zyskiwały walory m.in.: Chevron Corporation (3.35 proc.), Visa (3.56 proc.), International Business Machines Corporation (1.08 proc.), Walt Disney Company (0.43 proc.), Apple (1.15 proc.), King Digital Entertainment (14.86 proc.).
W centrum uwagi utrzymują się spekulacje na temat przyszłości polityki monetarnej w USA. Po sugestiach o możliwości podwyżek stóp procentowych w grudniu, umieszczonych w komunikacie wydanym po zakończeniu październikowego posiedzenia Fed, w ocenie rynku wzrosło prawdopodobieństwo, że podwyżki nastąpią przed końcem roku.