Poranne wzrosty na warszawskim parkiecie jeszcze bardziej się umocnił. Na półmetku notowań indeks blue chips zyskuje 1,58 proc. i znajduje się nad ważnym poziomem 2000 pkt. Nieco słabiej radzą sobie małe i średnie spółki. mWIG40 rośnie o 0,75 proc. natomiast sWIG80 zwyżkuje o 0,45 proc.

Na Zachodzie wzrosty są jeszcze bardziej wyraźne. O godz. 13 niemiecki DAX zyskuje 1,85 proc. natomiast francuski CAC40 rośnie o 2,32 proc. Najmocniej zyskuje rosyjski RTS. Na tym parkiecie wzrosty sięgają prawie 4 proc.

Na półmetku handlu obroty dla całego rynku wynosiły 358 mln zł z czego 286 mln zł to zasługa największych spółek.

Lokomotywą wzrostów jest dziś KGHM, którego akcje na półmetku sesji drożały o ponad 5 proc. Na uwagę zasługuje fakt, że kontrakty na miedz schodzą dziś do kolejnego kilkuletniego minimum. Ponad 3 proc. wzrosty obserwujemy również na akcjach Tauronu, Eurocashu, mBanku i Enei. Energetyczny gigant pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi. Enea w III kwartale zarobiła 420,2 mln zł, średnia analityków zakładała 349 mln zł czystego zarobku. Od początku sesji pod kreską znajduje się jedynie Cyfrowy Polsat.

O godz. 14.30 na rynki trafią jeszcze dane dotyczące amerykańskiej inflacji za październik, które nie powinny znacznie wpłynąć na nastroje inwestorów.