Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych firm warszawskiego parkietu WIG20 znajdował się blisko 1,4 proc. poniżej ubiegłotygodniowego zamknięcia. Krajowe Indeksy poruszają się zgodnie z trendem wyznaczonym przez największe europejskie parkiety, gdzie w poniedziałek dominuje kolor czerwony.
W kalendarzu makroekonomicznym nie ma dziś zbyt wielu istotnych danych , które mogłyby w poniedziałek decydować o nastojach na giełdach. Głównym wydarzeniem jest publikacja wskaźników PMI dla sektora wytwórczego i usług największych gospodarek strefy euro strefa euro. Po południu pojawią się również dane PMI dla przemysłu w USA. Wielu inwestorów zapewne jest już myślami przy grudniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej oraz Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych.
Poniedziałkowe zniżki indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim wzmożonej podaży akcji KGHM oraz przedstawicieli sektora energetycznego. Po kreską znalazły się także notowania wszystkich największych banków. Inwestorzy nie kryją sowich obaw odnośnie polityki nowego rządu, które mnogą uderzyć we wspomniane sektory. Przecenie skutecznie operacją się jedynie walory Asseco Poland, OKN Orlen i Synthosu.