Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kamil Majcher
Już początek wtorkowych notowań w Warszawie zapowiadał odbicie po poniedziałkowych spadkach. Wszystkie główne warszawskie indeksy otworzyły się na wyraźnych plusach.
W kolejnych godzinach handlu zwyżki jeszcze bardziej się umocniły. Indeks grupujący największe spółki rósł nawet o 2,26 proc., natomiast szeroki WIG zwyżkował maksymalnie o 1,74 proc. Ostatnie dwie godziny handlu przyniosły jednak pogorszenie nastrojów. Ostatecznie WIG20 wzrósł we wtorek o 0,79 proc. i zatrzymał się na poziomie 1692 pkt. Cały dzień dużo słabiej radziły sobie małe i średnie spółki. sWIG80 i mWIG40 wzrosły odpowiednio o 0,5 proc i 0,4 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.