Wczorajszej sesji inwestorzy w Warszawie nie mogą zaliczyć do szczególnie udanych. Przez większą część handlu zarówno WIG jak i WIG20 pozostawały pod kreską. Dopiero w ostatnich minutach popyt nieco się uaktywnił. WIG20 zakończył dzień na poziomie wtorkowego zamknięcia a pozostałe główne indeksy zatrzymałaby się na symbolicznym plusie. Warto zwrócić uwagę, że wczoraj indeks MSCI (benchmark spółek notowanych na rynkach rozwiniętych, z pominięciem rynków wschodzących) przebił od dołu 50-dniowa średnią kroczącą co z punktu widzenia analizy technicznej jest pozytywnym sygnałem dla rynkowych byków. Wczorajsza sesja na Wall Street również zakończyła się wzrostami. S&P 500 wzrósł o 0,41 proc. natomiast Dow Jones zyskał 0,21 proc.

Czwartkowa sesja na parkiecie przy ul.Książęcej rozpoczęła spokojnie. Po 20 minutach handlu WIG20 rósł o 0,2 proc. Lepszy start zanotowały małe i średnie spółki. mWIG40 i sWIG80 rosną o odpowiednio 0,4 proc. i 0,6 proc. W gronie największych warszawskich spółek najmocniej drożały udziały PKN Orlen, Orange Polska i PZU. Pod kreska były jedynie papiery KGHM, mBanku, Asseco Poland, PGNiG i Alior Banku. Zachodnioeuropejskie parkiety wystartowały z poziomów zbliżonych do wczorajszego zamknięcia. W pierwszych minutach sesji niemiecki DAX zyskiwał 0,1 proc. natomiast francuski CAC40 tracił 0,09 proc.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym znajdziemy m.in. szereg odczytów indeksu PMI dla usług z czołowych europejskich gospodarek oraz z USA. Przed południem poznamy również styczniową sprzedaż detaliczną w Strefie Euro.

W czwartek rano na rynku walutowym obserwujemy osłabienie się złotego względem głównych walut. Dolar kosztuje 3,98 zł natomiast euro wyceniane jest na 4,33 zł.