Mimo mało obiecującego początku sesji trakcie kolejnych godzin handlu w Warszawie uaktywnili się kupujący. W rezultacie główne indeksy odrobiły poranne straty  jeszcze przed południem wychodząc nad kreskę. Na półmetku poniedziałkowych notowań indeks największych spółek WIG20 znalazł się 0,9 proc. nad kreską.

Powrót zwyżek Warszawie ma związek z ogólną poprawą nastrojów wokół rynków wschodzących. Pozytywny trend dało się zauważyć także na innych parkietach, zaliczanych do emerging markets. Solidne zwyżki zanotowały indeksy na parkietach w Moskwie czy w Stambule. Wzmożony popyt na tych rynkach kontrastuje z zachowaniem zachodnioeuropejskich parkietów, gdzie w poniedziałek na głównych indeksach dominuje kolor czerwony.

Ze spółek wchodzących w skład indeksu WIG20, największym wzięciem cieszyły się akcje PKN Orlen i PGNiG. Na fali odrabiających straty surowców drożeją też walory KGHM. Popyt, choć w nieco mniejszej skali,  uaktywnił się także na papierach PZU  i wybranych spółkach energetycznych. Najsłabsza spółką w indeksie pozostaje Enea, której akcje mocno tracą w reakcji na informację o potężnych odpisach, które obciążą wynik spółki za 2015 rok. Pod kreską notowane są również dwa największe banki – PKO BP i Pekao.

Dobre nastroje panują w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji. Indeksy grupujące średnie i małe spółki mWIG40  i sWIG80 zyskują odpowiednio 0,5 i 0,35 proc. Negatywnie na szerokim rynku wyróżnia się Action. Przecena jego akcji ma związek z odwołaniem przez spółkę prognozy wyników na 2015 roku niedługo przed publikacją raportu rocznego.