Inauguracja tygodnia na parkiecie przy ul.Książęcej przebiegła po myśli kupujących. Wszystkie główne indeksy zakończyły dzień nad kreską. Najmocniej, bo o 1,17 proc. wzrósł WIG20. Najsłabiej radziły sobie natomiast najmniejsze spółki. sWIG80 zyskał jedynie 0,18 proc. Na Wall Street również większą determinację wykazywała strona popytowa. S&P 500 wzrósł wczoraj o 0,09 proc. a Dow Jones o 0,38 proc. Dzisiejsza sesja w Azji nie była już tak udana. W ciągu dnia wszystkie główne tamtejsze indeksy wyraźnie traciły. Końcówka sesji co prawda przyniosła lekkie odbicie, jednak większość azjatyckich indeksów zamknęła dzień pod kreską . Nikkei 225 stracił 0,76 proc. a Hang Seng prawie 0,73 proc.

Negatywne nastroje z Azji udzieliły się również inwestorom na Starym Kontynencie. Nie pomagają też taniejące surowce.  W konsekwencji większość parkietów na starcie sesji świeci wyraźną czerwienią.  WIG20 po 20 minutach handlu traci 0,5 proc. Jeszcze gorzej zachowują się giełdy na Zachodzie. Główne indeksy w Londynie, Frankfurcie i Paryżu tracą ponad 1 proc. Wszystko wskazuje na to, że przy niesprzyjających warunkach WIG20 nie uda się przełamać ważnego poziomu na 1900 pkt.

W pierwszych minutach handlu nad kreska znajdowały się jedynie akcje: Synthosu, Alior Banku, mBanku, Eneri i Asseco Poland. Najmocniej traciły z kolei walory PKN Orlen, Eurocashu i KGHM.

W dzisiejszym kalendarzu makro nie znajdziemy danych, które mogłyby dodać otuchy którejś ze stron rynku.

We wtorek rano na rynku walutowym nie obserwujemy zdecydowanych zmian na złotym. Euro wyceniane jest na 4,33 zł natomiast dolar kosztuje 3,93 zł.