Od początku notowań indeks grupujący największe warszawskie spółki świeci na czerwono. Po godz. 10 byki przystąpiły do natarcia jednak odbiły się niemal od linii wyznaczającej wczorajsze zamknięcie. Cały dzień pod kreską znajduje się również szeroki WIG. Nieco lepiej zachowują się małe i średnie spółki, których indeksy przed południem świeciły na zielono. Na półmetku notowań WIG20 traci 0,45 proc., sWIG80 i mWIG40 znajdują się odpowiednio 0,34 proc. i 0,06 proc. pod kreską. Obroty dla całego rynku wyniosły niespełna 300 mln zł.
Patrząc na notowania innych zachodnioeuropejskich parkietów GPW prezentuje się stosunkowo dobrze. Niemiecki DAX po godz. 13 tracił 1,2 proc. natomiast francuski CAC40 spadał o 1,3 proc. W naszym regionie nastroje są nieco lepsze czeski PX znajduje się blisko wczorajszego zamknięcia a węgierski BUX rośnie o 0,8 proc. Wydaje się zatem, że gdyby nie kiepskie nastroje na Zachodzie najpewniej bylibyśmy świadkami wyjścia WIG20 powyżej poziomu 1900 pkt.
W gronie największych spółek najmocniej drożeją walory Alior Banku, Asseco Poland i PGNiG. Na przeciwległym biegunie znajdują się natomiast papiery Eurocashu, PKN Orlen i Energi. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na drożejące akcje Seco/Warwick i Selvity i Ursusa. Najmocniej tracą z kolei papiery Mirbudu, Oponeo.pl i Actionu.