W okolicach półmetku sesji indeks największych spółek WIG20 znajdował się minimalnie pod kreską, choć przed południem był prawie 1-proc. na plusie. Zwiększona aktywność sprzedających ma związek z ogólnym pogorszeniem nastrojów wokół rynków wschodzących, co ma swoje źródło w powrocie spadków na rynku ropy naftowej. Większą ochotę do kupowania akcji przejawiają inwestorzy na zachodnioeuropejskich parkietach, gdzie wczesnym popołudniem na większości indeksów dominował kolor zielony. Niemniej i tam poranne wzrosty nieco wyhamowały. Główne rynki korzystają jeszcze z pozytywnego efektu czwartkowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej w strefie euro.

Krajowym indeksom mocno ciążą taniejące walory wybranych banków i PZU. Strona sprzedająca jest dziś również aktywna na papierach PKN Orlen i Cyfrowego Polsatu. Przecenie skutecznie opierają się walory KGHM, choć wypracowana w pierwszych godzinach handlu przewaga zaczyna topnieć. Miedziowy koncern korzysta z odbicia cen na rynku miedzi. Wyraźne wzrosty mają również miejsce na walorach Pekao, mimo, że większość pozostałych przedstawicieli sektora notowana jest pod kreską.

Lepsze nastroje zapanowały w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji. Większość firm notowanych na szerokim rynku jest w poniedziałek notowana jest nad kreską. Na tym rynku uwagę zwraca ponad 20-proc. zwyżka notowań Travel Planet w reakcji na ogłoszone wezwanie do sprzedaży akcji spółki.