Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jacek Mysior
Wprawdzie indeksom udało się wybronić przed spadkami, ale apetyty inwestorów, rozbudzone po kilku bardzo udanych sesjach, były zdecydowanie większe. WIG20 zakończył sesję ledwie zauważalną 0,15-proc. zwyżką.
Odwrót kupujących miał związek z ogólnym pogorszeniem nastrojów wokół rynków wschodzących, co miało źródło w powrocie spadków na rynku ropy naftowej. Większą ochotę do kupowania akcji przejawiali za to gracze na rozwiniętych parkietach, gdzie w notowaniach dominował kolor zielony. Niemniej i tam zwyżki były mniej przekonujące niż w końcówce zeszłego tygodnia. Drożejąc już trzecią sesję z rzędu, walory na Starym Kontynencie korzystały jeszcze z pozytywnego efektu czwartkowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej w strefie euro. Inwestorzy po cichu też liczą na podobny sygnał z Fedu, który swoją decyzję przedstawi w środę. Zmiana stóp procentowych nie jest oczywiście brana pod uwagę, istotne jednak będą prognozy dla gospodarki, od których w dużej mierze będzie zależał kierunek kształtowania się polityki pieniężnej przez resztę tego roku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Krajowy rynek akcji negatywnie zareagował na oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce. Mocno tracą akcje kontrolowanych przez państwo gigantów, na czele z bankami.
Ten tydzień powinien przebiegać pod dyktando wyników wyborów prezydenckich. GPW straciła trochę blasku w końcówce maja.
Cały tydzień kończy się pozytywnie dla GPW, ale ostatnie dni to już mocne ostrzeżenie dla inwestorów.
Finałowa sesja maja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się spadkami głównych indeksów. WIG20 oddał 0,51 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG stracił 0,47 procent.
Na krajowym rynku w drugiej połowie tygodnia utrzymuje się kiepska atmosfera. WIG20 przed południem jest 1,5 proc. pod kreską, przy czym sam indeks banków traci 2 proc.
Czwartkowa sesja zakończyła się wyraźnymi spadkami głównych warszawskich indeksów. Wracają obawy o sytuację gospodarczą?