Potrzebne jest pozytywne zaskoczenie

Rynkiem rządzą emocje. Emocje i płynność. W ostatnich tygodniach mieliśmy świetną lekcję stanu rynku kapitałowego. Przed wynikami referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie Brexitu WIG był w rejonie 47 tys. pkt.

Publikacja: 23.07.2016 06:00

Sobiesław Kozłowski, analityk, Raiffeisen Brokers

Sobiesław Kozłowski, analityk, Raiffeisen Brokers

Foto: Archiwum

Zagłosowanie Brytyjczyków za wyjściem z Unii Europejskiej sprowadziło WIG w rejon 43,5 tys. pkt, jednakże w ostatnich dwóch tygodniach WIG wzrósł o blisko 7 proc. i zbliżył się do lokalnego maksimum sprzed Brexitu.

Oczywiście na powyższą sytuację składa się, jak zazwyczaj, kilka czynników. Do jednych z głównych należy generalnie słaby sentyment inwestorów. Przykładowo wg ankiety Bank of America Merrill Lynch różnica pomiędzy zarządzającymi przeważającymi akcje a zarządzającymi je niedoważającymi jest najniższa od 2012 r. Tak niski odczyt sugeruje, że w cenach jest zawartych dużo czynników ryzyka, czyli z perspektywy globalnej inwestorzy w znacznym stopniu uwzględniają zagrożenia i jest spory potencjał do poprawy nastrojów.

Jednym z obszarów obaw inwestorów jest kondycja finansowa włoskich banków, przy czym 29 lipca o godzinie 9 mają zostać opublikowane wyniki stress testów europejskich banków, w tym włoskich. Jeżeli wyniki testów nieco zmniejszyłyby obawy inwestorów, byłaby to przesłanka do poprawy nastawiania do akcji.

Również w przypadku polskiego rynku kapitałowego banki zdają się być kluczem do koniunktury w najbliższym czasie. Wg spekulacji medialnych do końca lipca Kancelaria Prezydenta RP ma przekazać kolejną propozycję ustawowego rozwiązania kwestii walutowych kredytów hipotecznych. Co ciekawe, odgrzewanie frankowego tematu miało negatywny, choć ograniczony w skali, wpływ na WIG20. Być może słabe nastroje inwestorów krajowych badane przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych również obrazują ich zniechęcenie do rynku akcyjnego i tym samym ograniczają potencjał do spadków?

Słabe nastroje inwestorów wyraźnie kontrastują z hossą obejmującą kopalnie węgla i dystrybutorów stali. Przykładowo w dwa tygodnie kurs LW Bogdanki wzrósł o ponad 50 proc., natomiast Cognoru o 25 proc., co na pierwszy rzut oka może być zaskoczeniem, ale w ujęciu globalnym jest wspierane przez wzrost kursu węgla energetycznego ARA oraz zwyżkę cen stali.

Marne nastroje inwestorów należą do bazowych składników wzrostów indeksów. Na razie brakuje jeszcze pozytywnego zaskoczenia, które zmieniłoby percepcję inwestorów.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego