Poranek maklerów: W oczekiwaniu na Fed

Wczorajsza sesja przyniosła spodziewaną korektę. Na początku dzisiejszego handlu również sprzedający mają więcej determinacji. Uwaga inwestorów skierowana jest w stronę posiedzenia FOMC.

Publikacja: 27.07.2016 10:35

Poranek maklerów: W oczekiwaniu na Fed

Foto: Fotorzepa/Pasterski Radek

Analiza techniczna WIG20

Na wykresie indeksu WIG20 ostatnie sesje pod względem technicznym przyniosły kolejną odsłonę poprawy sytuacji, co wyrażone zostało wyprowadzeniem kursu na nowe maksima obecnego ruchu. Na ten moment trudno dostrzec zwiększone chęci do realizacji zysków, a droga do testu kolejnego oporu – zlokalizowanego na poziomie 1 854 pkt. – stoi otworem. Generalnie, w rezultacie ostatnich wzrostów, sytuacja strony popytowej poprawiła się znacznie, a dopiero po ewentualnym przełamaniu wsparcia na 1 770 pkt. scenariusz wzrostowy utraci na prawdopodobieństwie. Oznaczać to będzie bowiem zanegowanie przesłonięcia luki bessy z 24 czerwca br. napędzonej brexitowym strachem. Obraz wskaźników wzmacnia pozytywne sygnały płynące z analizy wykresu. Na uwagę zasługuje, mimo niewielkiego selektywnie wykupienia, brak negatywnych dywergencji. Nieznaczne, kilkunastopunktowe schłodzenie jest zatem możliwe, jakkolwiek forma ostatnio kreślonych świec może pozwolić na jego wyczerpanie już w obrębie EMA-50 (1 791 pkt.).

Krzysztof Pado, DM BDM

Po sforsowaniu z początkiem tygodnia przez WIG20 poziomu 1800 pkt i domknięciu „pobrexitowej" luki na wykresie, wczoraj na rynku mieliśmy delikatną korektę. Indeks blue-chipów finiszował na poziomie 1804 pkt, po spadku o 0,6%. Nastroje na globalnych parkietach były nieco lepsze. DAX, mimo porannych spadków, zakończył dzień 0,5% wzrostem. Neutralnie wypadło zamknięcie na S&P500. Poranek przynosi raczej pozytywne nastroje. Zyskują kontrakty na DAX i S&P500. Blisko 2% rośnie Nikkei225. Cieniem na ten obraz kładą się jedynie spadki na parkiecie w Szangaju. Na WIG20 najbliższym oporem jest poniedziałkowe lokalne maksimum (1819 pkt). Wsparcia można szukać już przy 1800 pkt (zarówno ze względu na psychologiczny wymiar, jak i przebiegającą tu linię ostatniego trendu wzrostowego). Dziś głównym wydarzeniem jest posiedzenie Fed i decyzja w sprawie stóp procentowych (20:00). Rynek zakłada utrzymanie dotychczasowego poziomu. W kraju ciągle czekamy na projekt ustawy dotyczącej kredytów frankowych, która według ostatnich zapowiedzi miała pojawić się w tym tygodniu. Ważna w perspektywie kilku miesięcy dla naszego rynku może być też potencjalna kwestia transakcji sprzedaży całego pakietu Pekao przez Unicredit, o czym donosił wczoraj wieczorem Bloomberg (dla przypomnienia po sprzedaży 10% na pozostałe akcje zadeklarowano 90-dniowy lock-up).

Piotr Kuczyński, DI Xelion

Wall Street we wtorek musiała zdecydować, czy bije nowe rekordy, czy może nieco przedłuża korektę. Przed sesją na Wall Street nastroje w Europie poprawiały się, a wyniki kwartalne spółek generalnie były lepsze od oczekiwań, ale czekanie na wynik posiedzenia FOMC nieco rynki paraliżowało.

W USA opublikowane zostały dwa raporty z rynku nieruchomości (raport S&P/Case-Shiller o cenach domów w maju oraz sprzedaż nowych domów w czerwcu). Rynki od dawna nie reagują na te publikacje. Tym razem też tak było. Odnotujmy, że indeks S&P/Case-Shiller pokazał, że ceny w maju wzrosły o 5,2% r/r (oczekiwano 5,6%).

Sprzedaż nowych domów w czerwcu wzrosła o 3,5% (oczekiwano wzrostu o 1,7%, ale dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano mocno w górę). Sprzedaż sięgnęła 8,5 rocznego szczytu. Na razie nie można jednak jeszcze mówić o powrocie niezdrowego zainteresowania nieruchomościami.

Pojawił się też indeks PMI dla sektora usług (dane wstępne dla lipca). Dowiedzieliśmy się, że wyniósł 50,9 pkt. (oczekiwano wzrostu z 51,4 na 52 pkt.). Najważniejszy był indeks zaufania konsumentów podawany przez Conference Board. Wyniósł 97,3 pkt. (oczekiwano spadku z 98 na 95,8 pkt., ale dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano na 97,4 pkt).

Większe niż dane makro i zachowanie surowców znacznie dla inwestorów mogły mieć publikowane przed sesją wyniki kwartalne 3M, Caterpillar, DuPont, McDonald's i przygotowanie do wyniku Apple (po sesji). Reakcje na wyniki była zróżnicowana, ale większość spółek taniała. W tej sytuacji to, że indeks S&P 500 kręcił się wokół poziomu neutralnego sygnalizowało, że rynek nadal jest silny. Zakończył dzień po prostu neutralnie.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję podobnie do swoich europejskich odpowiedników – od spadku indeksów. Mocniej tracił WIG20, ale MWIG40 zniżkował symbolicznie, a właściwie trzymał się po prostu blisko poziomu neutralnego. Na rynku zapanował marazm.

Skończył się po pobudce w USA, kiedy to indeksy na innych giełdach zazieleniły się. U nas rósł już MWIG40, a WIG20 redukował szybko straty. Końcówka sesji była jednak słabsza, bo Wall Street nie pomogła bykom. Spadek WIG20 o 0,59% nie jest niczym innym jak niegroźną korektą i próbą studzenia niektórych, bardzo wyprzedanych, oscylatorów.

Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem jest zakończenie posiedzenia FOMC (dwie godziny przed końcem sesji w USA). Wydaje się nieprawdopodobne, żeby stopy procentowe wzrosły, ale do końca wykluczyć takiej decyzji oczywiście nie można. Szczególnie, że hossa na rynku akcji może zachęcać do takiej decyzji (reakcja byłaby krótkotrwała).

Jeśli stopy się nie zmienią to gracze będą reagowali na sformułowania komunikatu (im bardziej „gołębi" tym lepiej dla akcji). Jeśli stopy wzrosną to wynikiem będą spadki indeksów, ale nie totalna przecena, bo gracze dojdą do wniosku, że Fed widzi solidne i trwałe ożywienie gospodarki USA.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego