Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wojciech Białek, główny analityk CDM Pekao
Tego typu sytuacja zdarzyła się ostatnio w grudniu 1998 r. oraz w marcu–kwietniu 1999. Te sygnały pojawiły się w dwa–sześć miesięcy po ówczesnym cyklicznym dołku bessy na rynkach akcji z października 1998 r. Obecny sygnał pojawił się w pół roku po styczniowym dołku WIG, który również można podejrzewać o to, że wyznaczył dołek cyklicznej bessy. Jeśli nieco osłabić to kryterium – „DAX ponad 10 proc. poniżej szczytu w momencie ustanawiania przez S&P 500 rekordu" – to otrzymamy dodatkowe sygnały w marcu–kwietniu 1995 r., czyli na samym początku cyklicznej hossy na WIG, która kontynuowana była później do 1997 r. Słabość europejskich rynków akcji względem Wall Street ma zapewne związek z sytuacją wymagających dokapitalizowania czołowych banków strefy euro. Inwestorzy otrzymają więcej informacji na ten temat po piątkowej sesji, kiedy to opublikowane zostaną wyniki „stress testów" europejskich banków.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym tygodniu w środę przypadał dzień, w którym miało wygasnąć 90 dniowe wstrzymanie się z cłami wzajemnymi Stanów Zjednoczonych.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł nieznaczny spadek głównego indeksu, WIG20, o 0,11%, do poziomu 2861 pkt. mWIG40 podbił o 0,17%, podczas gdy sWIG80 zanotował lekką korektę o 0,67%. Obroty na szerokim rynku wyniosły niecałe 1,2 mld złotych.
Poniedziałek na GPW stał pod znakiem niewielkiej zmienności. Inwestorzy patrzą przede wszystkim na Stany Zjednoczone i temat wojny handlowej.
Indeksy na GPW poniedziałkową sesję zaczęły od cofnięcia. Inwestorzy czekają na konkrety w sprawie ceł.
Czy stare giełdowe powiedzenie, że „niedźwiedzie skaczą z okna, a byki wchodzą po schodach”, wciąż ma zastosowanie?
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.