W pierwszej fazie sesji przeważały byki, czego efektem było wyprowadzenie notowań na dzienne maksimum 2522 pkt. Po południu zaczęło się jednak powolne osuwanie i w najgorszym momencie kurs spadał do 2499 pkt. Wsparcie 2500 pkt zadziałało mobilizująco na inwestorów, bo ostatnie 30 minut handlu przyniosło podciągnięcie notowań do 2507 pkt, a fixing sprowadził kurs dokładnie do 2500 pkt. Najsilniejszym ogniwem w portfelu blue chips były spółki energetyczne. Kursy akcji Energi i PGNiG zyskiwały po ponad 2 proc. Słabością raził natomiast, już trzeci dzień z rzędu, KGHM, którego papiery taniały o 1,9 proc. Z technicznego punktu widzenia WIG20 pozostaje w krótkoterminowej konsolidacji, która stanowi płaską korektę w układzie hossy. Kierunek głównego trendu pozwala spodziewać się wybicia górą ponad lokalny opór 2550 pkt. 50 pkt niżej znajduje się wsparcie, które od kilku dni stanowi skuteczną linię obrony.
Piąty dzień z rzędu rósł w środę mWIG40. Indeks średnich spółek dotarł w porywach do 4953 pkt, a więc tylko 11 pkt dzieli go od wybicia górą ze średnioterminowej konsolidacji. W najbliższych dniach można więc oczekiwać testu oporu 4964 pkt. Gorzej wygląda sytuacja maluchów. Indeks sWIG80 spadał w środę do 15 075 pkt, a więc znalazł się najniżej od końca stycznia i wyznaczył nowy dołek trendu spadkowego.
Na szerokim rynku GPW pozytywnie wyróżniały się: Echo Investment, Agora, CD Projekt, Amica i Apator. Notowania akcji całej piątki zyskiwały po południu po ponad 4 proc. Ponad 20 proc. taniały natomiast akcje Vistalu, a ponad 10 proc. tracił Cormay. W zestawieniu co najmniej rocznych ekstremów osiem spółek osiągnęło maksimum (m.in. PKN Orlen i iFirma), a dwanaście minimum (m.in. Próchnik i Wirtualna Polska). Wartość obrotów jeszcze przed fixingiem przekroczyła 910 mln zł.