W porównaniu z początkiem sesji pogorszeniu uległa sytuacja spółek z sektora energetycznego. Tauron traci po południu 4,3 proc., co oznacza - jak na razie - ustanowienie kolejnych tegorocznych minimów dla walorów tej firmy. Ponad 3 proc. traci CCC a blisko 3 proc. mBank. Inwestorzy pozbywają się również akcji PGE i PGNiG. Liderem w gronie blue chips jest dziś Dino Polska, które odrabia straty powstałe w czwartek w poprzednim tygodniu, kiedy pojawiły się nowe doniesienia odnośnie do podatku bankowego.

Podobnie jak duże, tracą dziś średnie oraz małe spółki. mWIG40 przez zniżkę o 0,68 proc. spadł już wyraźnie poniżej poziomu, z którego rozpoczynał ten rok. Tym samym jedno z mocniejszych wsparć właśnie pęka i oznacza to, że indeks może spaść nawet do minimów z października i listopada zeszłego roku. sWIG80 jak na razie do takich poziomów ma daleko. Jego tegoroczny dorobek to wciąż 9 proc. Indeks małych spółek dziś jednak również istotnie zniżkuje, a z technicznego punktu widzenia warto odnotować przełamanie zniesienia Fibonacciego. W obu indeksach jednymi z najsłabszych są spółki z grupy kapitałowej Leszka Czarneckiego.

Ponure nastroje dominują również na innych europejskich parkietach. Niemiecki DAX dziś zniżkuje o 1,46 proc., a spadek WIG20 plasuje go w połowie zestawienia. Zapowiada się również czerwone otwarcie w USA. Na notowaniach kontraktów na S&P500 mamy spadek o 0,75 proc.

Warto odnotować znów kłopotliwą sytuację złotego. Dolar po raz czwarty dotarł w okolice 3,85 zł, choć akurat dziś krajowa waluta nieco zyskuje na wartości.