Pierwsza część tego tygodnia nie rozpieszcza inwestorów. Wczoraj na parkiecie dominowały niedźwiedzie, a i dzisiaj obóz ten od początku sesji ma przewagę. Już na starcie notowań WIG20 tracił ponad 0,5 proc. co z pewnością nie napawało optymizmem. Zapędy podaży zostały jednak powstrzymane. Co prawda byki na razie nie są w stanie wyprowadzić jakiejś większej kontry, ale przynajmniej rynek nie spada na niższe poziomy. O godz. 12.30 indeks największych spółek naszego parkietu tracił 0,5 proc. Wszystko to jednak dzieje się przy niskiej aktywności inwestorów. Obroty na GPW nie dobiły jeszcze do poziomu 200 mln zł.
Wynik ten byłby jeszcze słabszy gdyby nie PGNiG. To właśnie na akcjach tej spółki koncentruje się dziś uwaga inwestorów. Papiery firmy drożeją o ponad 2 proc. po publikacji wstępnych wyników za II kwartał 2019 r. Jak więc widać rynek przyjął je entuzjastycznie. Na drugim biegunie w gronie największych spółek jest dzisiaj JSW. Akcje tej firmy tracą ponad 2 proc.
Warto przy okazji zwrócić uwagę, że dzisiaj przeceną, tak samą zresztą jak i wczoraj, są objęte nie tylko największe firmy. mWIG40 oraz sWIG80 również są pod kreską. Ten pierwszy traci około 0,4 proc., zaś drugi niemal 0,7 proc.
Szukając pozytywów dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę, że Warszawa w spadkach nie jest osamotniona. Pod kreską jest zdecydowana większość europejskich parkietów. Słabo prezentuje się m.in. niemiecki DAX, który jest 1,2 proc. pod kreską.
Dzisiaj jeszcze czekają nas odczyty z amerykańskiej gospodarki. Rynki tak naprawdę czekają na jutrzejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej i jej decyzję w sprawie stóp procentowych. To wydarzenie wyznaczy kierunek na najbliższe dni, a może i tygodnie.