Wczorajsza sesja pozwoliła chociaż na chwilę zapomnieć inwestorom o wszystkich trapiących ich problemach. WIG20 zyskał 1,85 proc. i znowu znalazł się powyżej 2100 pkt. Początek dzisiejszej sesji wskazywał, że ruch ten może być kontynuowany. W pierwszych minutach handlu indeks największych spółek naszego parkietu zyskiwał 0,4 proc. i wydawało się, że odbicie będzie dalej trwało. Byki szybko jednak spuściły z tony. Na szczęście również i niedźwiedzie wstrzymują się z bardziej zdecydowanymi ruchami. I chociaż poranne wzrosty zostały oddane to WIG20 nadal utrzymuje się blisko poziomu zamknięcia z wczoraj. To pokazuje, że na razie inwestorzy czekają na impuls do działania.
I chociaż sam WIG20 notuje na razie symboliczne zmiany to wśród spółek wchodzących w skład tego indeksu dzieje się naprawdę sporo. Świetną sesję notuje Dino Polska. Akcje tej spółki drożeją prawie 10 proc. po publikacji wyników za II kwartał. Wstępnymi osiągnięciami za ten okres pochwaliła się również grupa CCC. Przebiły one oczekiwania i akcje firmy mocno zyskują na wartości. Na początku sesji drożały one nawet o 14 proc. Tuż przed godz. 13.00 były około 7 proc. na plusie.
Niezdecydowanie szerokiego rynku nie jest domeną wyłącznie Warszawy. Podobnie sytuacja wygląda na większości europejskich parkietów. Niemiecki DAX zyskuje około 0,1 proc., a francuski CAC40 rośnie 0,3 proc.
Kalendarz makroekonomiczny dziś nie rozpieszcza więc pozostaje przede wszystkim czekać na start notowań na Wall Street. To najprawdopodobniej Amerykanie wyznaczą kierunek w drugiej części notowań.