Zmienność jest typowo poniedziałkowa, niemniej na samym otwarciu sesji było widać podbicie w kierunku północnym. W kolejnych godzinach ruch jest jednak korygowany, przez co główne indeksy w Stanach Zjednoczonych znajdują się nieznacznie poniżej piątkowego zamknięcia. Nieco większe spadki obserwowaliśmy dziś w Europie, DAX zakończył dzień 0,5% pod kreską. Niemniej z racji właściwie pustego kalendarza makroekonomicznego ruchy są raczej ograniczone, brakuje także wiadomości dotyczących wojny handlowej. Rynki cały czas są niepewne jeśli chodzi o stosunki amerykańsko-chińskie, jednak jak widać nie przeszkadza to inwestorom w zakupie akcji. Po silnej przecenie z jaką mieliśmy do czyniania na początku ubeigłęgo tygodnia, indeksy w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny znajdują się bardzo blisko historycznych maksimów.
O ile w poniedziałek ruchy są ograniczone, ten tydzień powinien obfitować w większą zmienność. Przed nami decyzje FOMC i EBC w sprawie stóp procentowych. Oczekiwania rynkowe nie wskazują na zmiany, niemniej inwestorzy będą szukać wskazówek co do dalszego kształtu polityki monetarnej w 2020 roku. Większą uwagę może przykuć spotkanie Europejskiego Banku Centralnego, a to z racji pierwszego posiedzenia pod przewodnictwem Christine Lagarde. Temat negocjacji handlowych również może wrócić w każdej chwili. Przypomnijmy, że 15 grudnia w życie mają wejść kolejne opłaty celne na produkty chińskie, niemniej ostatnie doniesienia wskazują na to, że zostaną one przesunięte w czasie.
W ostatnich dniach wzrosty wyraźnie omijają GPW, dziś WIG20 po raz kolejny przetestował sierpniowe minima. W Od stycznia 2019 roku spadki wynoszą już 9%, a pozytywnych sygnałów ciągle brakuje. Miejsce do którego dotarły notowania jest ważnym wsparciem technicznym, niemniej trzeba zwrócić uwagę na fakt, że z każdym kolejnym testem rośnie ryzyko wybicia dołem, a w konsekwencji przyspieszenia ruchu spadkowego.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB