Na rynku brakuje negatywnych informacji, które mogłyby przyczynić się do wykonania większej korekty spadkowej. Są jednak te pozytywne, dziś Chiny zdecydowały się obniżyć cła importowe na niektóre produkty. Od początku 2020 roku taryfy na towary o wartości 389 mld dolarów mają zostać zniesione. Ponadto jak donosi Bloomberg, Donald Trump miał zapewnić prezydenta Brazylii- Bolsonaro, że nie nałoży ceł na stal i aluminium. Niemniej te doniesienia nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez żadną ze stron.
Z kolei z Unii Europejskiej płyną informacje mówiące o tym, że główny negocjator do spraw Brexitu z Unii Europejskiej powiedział, że Wielka Brytania jest zobowiązana do trzymania się unijnych standardów podatkowych i standardów dotyczących pomocy państwowej, jeśli chce podpisać umowę handlową z UE. Jednak jak zapowiedział wcześniej Boris Johnson, brytyjskie standardy nie będą dostosowywane do europejskich. Może to być jeden z powodów, dla których obserwujemy dziś dalszą przecenę na rynku funta brytyjskiego. Z kolei londyński indeks FTSE 100 znajduje się dziś na blisko 0,5% plusie (przed godziną 16:00).
Dalsza część sesji będzie z pewnością przebiegać pod dyktando inwestorów zza oceanu. Tuż po otwarciu sesji w USA, indeksy znajdują się na niewielkim plusie. Najwyższe otwarcie możemy obserwować na indeksie Dow Jones, gdzie wzrosty wynoszą 0,25%, z kolei S&P500 i Nasdaq rosną odpowiednio 0,11% i 0,15%. Warto dodać, że w najbliższych dniach płynność będzie niższa, większość inwestorów robi sobie wolne w okresie świąteczno-noworocznym. Ponadto jutro większość giełd będzie nieczynna, a część zostanie zamknięta wcześniej. Z kolei w środę wszystkie rynki będą zamknięte, a w czwartek handel będzie się odbywał jedynie w USA. Na pewno nie są to najlepsze warunki do tradingu. Niemniej ryzyko wystąpienie nagłych chaotycznych ruchów z powodu mniejszej płynności jest spore, należy więc zachować ostrożność.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB