Choć trudno oczekiwać aby przez weekend znacznej poprawie uległa liczba nowych zachorowań na koronawirusa, to jednak rynki dopadła kolejna fala optymizmu, która rozpoczęła się już podczas sesji azjatyckiej. Większość indeksów z tamtego regionu zakończyła sesję na plusie. Z pewnością kluczowa okazała się być wypowiedź Przewodniczącego Fedu, który zapewnił, iż dalsza stymulacja nie stanowi dla amerykańskiego banku centralnego żadnego problemu. Choć Jerome Powell mówił również o historycznie wysokim bezrobociu i załamaniu gospodarki Stanów Zjednoczonych, to jednak rynki finansowe już od dłuższego czasu skupiają się głównie na sferze finansowej. Wszak obecny kryzys jest pełen ironii i już wielokrotnie obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach rosnące rynki akcyjne wobec dramatycznych danych makroekonomicznych.
Kolejnym aspektem, który wydaje się rozbudzać nadzieje inwestorów, jest potencjalna szczepionka. Tym razem o obiecujących testach leku na Covid-19 informuje spółka Moderna. Choć testy znajdują się dopiero we wstępnej fazie, a każdy wie, że na końcowy produkt przyszłoby nam zapewne czekać wiele miesięcy, to mimo wszystko badania nad szczepionkami rozpalają w ostatnim czasie potężne emocje. Wystarczy zauważyć, że kursy spółek biotechnologicznych zaangażowanych w tego typu prace często rosły w dwucyfrowym tempie podczas jednej sesji. A niejednokrotnie, te względnie mało znane spółki "ciągnęły w górę" całe rynki akcyjne.
Wzrosty w Europie były dziś bardzo solidne. DAX wzrósł o 5,67%, CAC 40 o 5,16%, a FTSE 100 o 4,29%. Zieleń nie ominęła również warszawskiego parkietu. Najlepiej poradził sobie WIG20, którego wzrosty sięgnęły 4,23%. Tempa nie zwalniają amerykańskie indeksy - wyjątkowo dominuje dziś Russell 2000, który jest obecnie notowany około 6% wyżej.
Łukasz Pachucki
Dział Analiz XTB