Tuż po otwarciu rynku kasowego, czyli o godzinie 9:00 doszło to wykonania niewielkiej korekty, a następnie ceny akcji ruszyły w górę. Niemiecki indeks giełdowy DAX znalazł się dziś powyżej poziomu 12 000 pkt, wzrosty wynoszą tutaj ponad 3,8%. Niemniej należy zwrócić uwagę na fakt iż wczoraj rynek ten był zamknięty. Solidne wzrosty notuje dziś także francuski CAC40, który dodaje 2,2% oraz londyński FTSE znajdujący się tuż przed końcem sesji na 1% plusie. Jak widać inwestorzy w dalszym ciągu ignorują ryzyko związane z koronawirusem oraz możliwą eskalację konfliktu amerykańsko - chińskiego. Temat trwających zamieszek w USA również nie przeszkadza indeksom giełdowym w osiąganiu coraz wyższych poziomów.
Dalsza część sesji należy do inwestorów z USA. Godzinę po rozpoczęciu handlu za oceanem obserwujemy raczej dobre nastroje. Niemniej nie są one tak świetne jak w Europie. Wśród głównych indeksów w Stanach zjednoczonych najmocniej rośnie Dow Jones, gdzie ruch w górę wynosi 0,7%, na drugim miejscu plasuje się S&P500 z wynikiem +0,22%, z kolei Nasdaq traci 0,2%, a Russell 2000 jest notowany 0,1% niżej.
Dzisiejszy kalendarz makro był właściwie pusty, dlatego też na rynku brakowało impulsów, które mogłyby prowadzić do bardziej dynamicznych ruchów. Niemniej trzeba pamiętać, że już w czwartek poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych, a w piątek publikowane będą dane z amerykańskiego rynku pracy. Dlatego też emocji, jak i okazji inwestycyjnych nie powinno zabraknąć.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB