Ostatecznie niemiecki DAX zamknął się 0,35% wyżej, londyński FTSE 100 dodał 0,63%, a francuski CAC40 stracił 0,31%. Na minusie zakończyła się także sesja na GPW, gdzie indeks dwudziestu największych spółek przecenił się 0,17%. Takie same nastroje utrzymują się również po rozpoczęciu sesji amerykańskiej, gdzie S&P500 i Nasdaq zyskują 0,2%, podczas gdy Dow Jones jest notowany 0,12% pod kreską.
Dziś rozpoczął się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej, jednak póki co nie zapadły żadne konkretne ustalenia czy decyzje, dlatego na reakcję rynków przyjdzie nam poczekać do poniedziałku. Inwestorzy liczą aktualnie na szybkie porozumienie w sprawie budżetu unijnego, a także funduszu pomocowego dla państw dotkniętych koronawirusem (fundusz odbudowy). Przypomnijmy, że na dyskutowany w Brukseli program Komisja Europejska chce przeznaczyć 750 miliardów euro. W przypadku pozytywnych doniesień ze szczytu, może to być kolejny impuls dla rynku akcji. Jeżeli jednak nie dojdzie do porozumienia, może to być pretekst do wykonania korekty spadkowej.
W przyszłym tygodniu inwestorzy będą się też skupiać na publikacji wyników kwartalnych spółek z Wall Street. W ostatnich dniach poznaliśmy raporty banków, które zaskoczyły pozytywnie, a w najbliższych dniach czekają nas publikacje z różnych branż, między innymi sektora technologicznego. W centrum uwagi inwestorów znajdą się publikacje Twittera, Tesli, Microsoftu, Intela, czy IBMa. Ponadto pod koniec tygodnia publikowane będą wskaźniki PMI za lipiec zarówno z USA, jak i Europy.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB