Ubiegły tydzień na giełdach, a szczególnie druga jego część rozczarowała inwestorów. Ci przystąpili do realizacji zysków i w efekcie na parkietach dominował kolor czerwony. Czy ten tydzień będzie łaskawszy?
Otwarcie nowego tygodnia przynosi niewielkie wzrosty. WIG20 w pierwszych minutach handlu rósł o około 0,3 proc. Byki pokazują więc, że nie zamierzają tanio sprzedawać skóry.
Kolor czerwony dominował podczas azjatyckiej części dnia giełdowego, chociaż w wielu przypadkach spadki okazały się jedynie symboliczne. Tak było chociażby w Japonii, gdzie tamtejszy Nikkei225 spadł niecałe 0,2 proc. Podobnie zachowywał się Hang Seng oraz Shanghai Composite.
Główne pytanie na dzisiaj brzmi, jak w nowy tydzień wejdą Amerykanie. To ich postawa może mieć znaczący wpływ na to co będzie się działo na innych parkietach.
O ile początek dnia na rynku akcji jest w miarę spokojny tak bardzo dużo dzieje się od samego rana na rynku walutowym. Wciąż w głębokiej defensywie jest dolara. Para EUR/USD przełamuje kolejne bariery. Dzisiaj złamany został poziom 1,17. To oczywiście rzutuje na to, jak zachowuje się także złoty w relacji do dolara. Tutaj też widzimy ruch umacniający naszą walutę. W efekcie za dolara płacimy dzisiaj 3,76 zł. Euro jest wyceniane na 4,40 zł.