Tempo wzrostu nowych zakażeń w Europie nie słabnie. W efekcie gospodarki podejmują kroki, aby powstrzymać szalejącą zarazę. Kanclerz Angela Merkel na kilkugodzinnym spotkaniu z przedstawicielami niemieckich landów ustaliła potrzebę zwiększenia restrykcji. - Musimy to zatrzymać. W przeciwnym razie nic dobrego z tego nie wyniknie - stwierdziła Merkel. Reakcja inwestorów była oczywista. DAX traci obecnie ponad 3 proc.
Z kolei we Francji prezydent Emmanuel Macron zapowiedział wprowadzenie godziny policyjnej w niektórych miastach. CAC40 spada o 2,5 proc.
- Wszystko to wskazuje na większe uderzenie w aktywność gospodarczą w czwartym kwartale i uzasadnia korektę cen rynkowych - mówi Derek Halpenny, analityk MUFG.
Fala wyprzedaży nie omija Polski, gdzie padł kolejny niechlubny rekord. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 8099 przypadkach koronawirusa.. WIG20 traci ponad 2,2 proc. O ponad 7 proc. tanieją walory LPP, CCC i JSW.
Kapitał odpływa również z walut rynków wschodzących. Złoty słabnie wobec dolara o 1,3 proc. Lira turecka osłabia się względem amerykańskiej waluty o 0,4 proc., czeska korona o 0,6 proc., a rosyjski rubel o 0,8 proc. Przecena widoczna jest również na giełdach z rynków wschodzących.