Presja giganta nie ustaje

Poranek maklerów: Piątkowa sesja zaczęła się kontynuacją przeceny CD Projektu. Po 10 min handlu jego akcje taniały o 5,5 proc. do 342 zł. Miało to niemałe przełożenie na WIG20. Indeks spadał o 0,15 proc. do 1981 pkt. Indeksy mWIG40 i sWIG80 były na 0,5-proc. plusach. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 11.12.2020 09:17

Presja giganta nie ustaje

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Otoczenie: Patryk Pyka, analityk DI Xelion

Po serii czterech udanych sesji WIG20 uległ w końcu nastrojom korekcyjnym. Polski indeks blue chipów zaliczył zniżkę o 0,5%, generując przy tym obroty na poziomie 1,64 mld zł. Spadki nie ominęły też małych i średnich spółek – sWIG80 stracił 0,7% a mWIG40 1,9%. Rozkład sił w gronie największych był wczoraj równomierny (10 spółek zakończyło dzień na plusie), jednak o losie WIG20 zadecydowało pogłębienie korekty przez CD Projekt. Akcje polskiego producenta gamingowego zostały przecenione o 8,5%. Przypomnijmy, że w czwartek odbyła się premiera długo wyczekiwanego tytułu „Cyberpunk 2077". Wprawdzie gra chwalona jest za rozbudowaną fabułę, jednak wiele elementów wciąż pozostaje niedopracowanych, co oznacza, że osiągnięcie prognozowanych wcześniej pułapów sprzedażowych może być przesunięte w czasie. Faktem jest to, że wielu graczy może na ten moment wstrzymywać się z zakupem gry, oczekując na planowane aktualizacje naprawiające drobne błędy.

Patrząc na zachowanie polskiego rynku akcyjnego, walutowego czy dłużnego, po raz kolejny moglibyśmy powiedzieć, że „rynek jak zwykle miał rację". Chodzi o porozumienie w sprawie budżetu UE – trzeba przyznać, że doniesienia medialne napływające w ostatnich tygodniach sugerowały, że owe porozumienie wisi na włosku. Tymczasem do sprawy zupełnie inaczej podchodził rynek, który zakładał jedynie pozytywny scenariusz. Negocjacje prowadzone na linii Bruksela-Warszawa-Budapeszt pozwoliły wypracować kompromis w kwestii mechanizmu warunkowości wypłat. Zgodnie z ustaleniami, postrzeganie praworządności zostanie określone precyzyjnymi kryteriami, natomiast sam fakt jej naruszenia może zawiesić wypłatę środków unijnych tylko w przypadku udowodnienia zagrożenia dla interesów finansowych UE.

Zgodnie z oczekiwaniami, Europejski Bank Centralny podczas wczorajszego posiedzenia podniósł maksymalną wartość programu PEPP o 500 mld EUR (do 1,85 bln EUR), wydłużając jednocześnie jego horyzont o 9 miesięcy, czyli do końca pierwszego kwartału 2022 r. Ogłoszono ponadto przeprowadzenie w kolejnym roku nowych operacji TLTRO oraz PELTRO. Nowe projekcje EBC okazały się mniej optymistyczne w krótkim terminie, jednak nadal zakładają wyjście z kryzysu przed końcem 2021 r. Podczas konferencji Ch. Lagarde wskazywała na konieczność stymulowania gospodarki, m.in. ze względu na tendencje banków komercyjnych do zacieśniania prowadzonej polityki kredytowej. Rynek nie doczekał się ostatecznie słownych interwencji mających na celu osłabienie eurodolara – po ogłoszeniu decyzji jego kurs powrócił powyżej 1,21 EUR/USD.

Tymczasem za oceanem inwestorzy niezmiennie wyczekują porozumienia w sprawie pakietu fiskalnego. Wokół tematu tworzy się spory „szum informacyjny" – doniesienia mediów o bliskim kompromisie przeplatane są cytatami M. McConnella, który utrzymuje, że w zaproponowanej formie istnieje małe prawdopodobieństwo poparcia projektu w Senacie. Indeks S&P500 stracił w czwartek 0,1%, z kolei Nasdaq zyskał 0,5%.

Technika: Remigiusz Lemke, analityk BM mBanku

Sesja na GPW wypadła stosunkowo spokojnie z lekkim wskazaniem na sprzedających. WIG20 rozpoczął od nieznacznych wzrostów i próby utrzymania notowań powyżej 2000 punktów. Jednak z każdym kolejnym kwadransem kurs osuwał się nieznacznie, kończąc ostatecznie z 0,5% stratą. Zdecydowanie największym ciężarem okazały się notowania CD Projektu, które po premierze Cyberpunk 2077 przeceniły się wczoraj o 8,54%. Jest to już 3 z ostatnich 4 sesji, na której notowania największego polskiego producenta gier tracą wyraźnie na wartości. W poniedziałek notowania podjęły nieudaną próbę wyjścia i utrzymania na historycznych szczytach, co zaowocowało pojawieniem się propodażowych formacji świecowych. Wczorajszym spadkom towarzyszyły najwyższe obroty od stycznia, które w połączeniu z dotarciem do wsparcia mogą być zachętą dla kupujących do wyprowadzenia kontry. Pytaniem otwarty pozostaje trwałość potencjalnego odbicia. Pozytywnie zachowywały się notowania PGE, które zyskały na wartości 4% i potwierdziły ostatnie wybicie oporu. Najbliższe wsparcia to dno świecy wybijającej oraz pułap 5,5 zł. Dobrze radziły sobie również akcje Allegro, które zdrożały o 4,14% i zamknęły się na wysokości 78,7. Dziś w Azji mamy lekko negatywną sesję, japoński Nikkei traci 0,4%, a kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy oscylują w okolicy zera. Takie zachowanie sugeruje spokojny początek dnia na GPW.

Fundamenty: Zbigniew Obara, analityk BM Alior Banku

Polska i Węgry odstąpiły od weta w sprawie nowego budżetu UE i Funduszu Odbudowy – takie są konkluzje wczorajszego pierwszego dnia szczytu Rady Europejskiej i wydaje się, że główne implikacje tego faktu na krajowym rynku dotyczyć będą spółek energetycznych. Ich kusy zresztą wzrastały już w poprzednich sesjach, wszak jednym z głównych celów strumienia wydatków UE współfinansowanych między innymi wspólnymi obligacjami będą inwestycje w energetykę (zieloną - OZE), a żeby sprostać ambitnym celom zmiany mix energetycznego polskie państwo będzie musiało właśnie zaprzęgnąć w te inwestycje w dużym stopniu właśnie m.in. koncerny energetyczne notowane na GPW.

Ze zdarzeń zewnętrznych, wczoraj EBC ogłosił zwiększenie programu skupu obligacji z 1,35 do 1,85 bln EUR oraz wydłużył horyzont jego funkcjonowania na 2022 r., a reinwestycji zapadającego długu nawet do połowy 2023 r., co oznacza wydłużenie mechanizmu zaniżania rynkowych stóp procentowych i w przypadku czołowych europejskich firm, praktycznie zerowy albo w sytuacji gdy dług emitowany jest na krótki termin, w niektórych przypadkach, nawet ujemny koszt finansowania zewnętrznego. Z kolei prezes NBP, Adam Glapiński, stwierdził wczoraj, iż obecny poziom stóp proc. w Polsce będzie właściwy jeszcze przez bardzo długi okres, a NBP będzie skupować SPW i obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa tak długo i w takiej ilości, jak będzie to potrzebne.

Na krajowym rynku 3. dzień z rzędu zdecydowanym liderem obrotów były akcje CD Projekt (na wczorajszej sesji właściciela zmieniły akcje o wartości 750 mln zł, czyli stanowiące nieco ponad 2 proc. kapitalizacji firmy). Kurs spadł o wysokie 8,5. proc., a był to pierwszy dzień handlu po premierze wieloletniej kolejnej po Wiedźminie 3 produkcji spółki – grze Cyberpunk 2077, jednocześnie w ocenie prezesa przedsprzedaż była rekordowa i już zwróciła nakłady na grę. Kolejny raport sprzedażowy jeszcze przed świętami.

Od początku listopada w stromych trendach wzrostowych na świecie znajdują się surowce i spółki surowcowe, czego na GPW emanacją są m. in. wysokie wzrosty kursu KGHM (na ostatnich dwu sesjach walor dotarł jednak do średnioterminowego oporu). W centrum zainteresowania największych inwestorów na GPW będzie także los dalszych trendów wzrostowych na PKN ORLEN i LOTOS. Ropa kończy tydzień najwyższym poziomem od marca i 6-tym kolejnym wzrostowym tygodniem, choć oczywiście sama cena „czarnej mazi" nie ma prostego przełożenia na wyniki polskich rafinerii.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego